18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Delikatność

odissequemlaeseris • 2012-03-11, 02:48
Śląsk. Lato. Żar leje się z nieba. Robota na wysokości.
Na budowie chłopy zapie**alają jak dzicy. Stary majster ściągnął ze zroszonej głowy czapkę, wykręcił z niej pot, odsapnął. Postawił nogę na wiadro, jednak tak niefortunnie, że położona na nią kielnia spadła. Jako że kielnia rzecz potrzebna, a mu staremu się nie chciało iść na dół tylko po przyrząd, spojrzał w dół i wypatrzył nowego w branży.
- JAAACEEEK, PRZYNIEEŚ TĄ k***A KIELNIĘĘ.
Przechodzący obok ksiądz z niesmakiem pokręcił głową, zadarł głowę ku wysokościom i zwrócił się karcąco.
- Proszę pana, a może by tak... delikatniej?
Stary podrapał się w sagan, nacisnął bejsbolówkę na czoło.
- JAAAAACUUUUŚ, NO CO Z TĄĄ KUURWA KIELENKĄĄĄ?

~Blackhunter

2012-03-11, 04:19
Fake ! Prawdziwy majster na zaczepkę odpowiedział by : sp***alaj klecho !

legenden

2012-03-11, 07:40
Fake ! Prawdziwy majster pie**oli nie robi i siedzi na dupie :D

BongMan

2012-03-11, 11:56
Ksiądz i delikatniej? Ciekawe czy jest delikatny jak grzmi z ambony o hajs albo nadziewa ministranta.

Vl...........in

2012-03-11, 18:23
@BongMan
Jak nadziewa, to ministrant krzyczy "delikatniej" lub "wolniej".

majkel1615

2012-03-11, 18:28
@up
skąd to wiesz? aż boje się zgadywać....

Masterof

2012-03-11, 18:43
@up
Podsłuchiwał jak łkałeś wieczorami.

ko...........rz

2012-03-11, 21:15
Ten mi się wspomniał :

Idzie ksiądz polną drogą, przechodzi obok skromnego gospodarstwa.
Patrzy, a tam chłop coś z desek kleci.
Ksiądz zagaduje:
- Pochwalony, drogi parafianinie, nad czymże tak ciężko pracujecie?
- A k***a, kibel nowy stawiam, bo się stary w p*zdu, rozj***ł!
Ksiądz lekko zniesmaczony wulgaryzmem:
- O, mój drogi! A nie mógłbyś tego tak trochę owinąć w bawełnę?
- Co? Kibel mam k***a owijać w bawełnę? Dechami opie**olę naokoło i ch*j!

Sinus

2012-03-11, 21:32
Przeczytałem pierwsze dwa słowa i od razu zobaczyłem przed oczami tą PZPN'owską mordę. Ja jebie.

Tomigut17

2012-03-11, 22:39
Ja pie**ole skąd ksiądz na robicie na wysokości ?

ja...........03

2012-03-11, 23:09
na budowie facet miał dyżur przy betoniarce z silnikiem 3fazowym który miewał przebicia i stał w laczkach oparty o tę że betoniarkę
wleciał mu kamień do laczka i energicznie starał się go wytrząsnąć i jeden inny pracownik myśląc że jest on rażony prądem wyj***ł mu soczyście przez plecy wielką stalową łopatą łamiąc mu kilka żeber

widziałem kiedyś jak kot sp***alał przed psem i jakoś tak wyszło że przebiegł po świeżo odlanej posadzce i kot zatrzymał się kilka centymetrów za krawędzią odlewu na zestalonej powierzchni a pies przysiadł na odlewie i zapadł się w nim do połowy nie mogąc wyjść
najśmieszniejsze jest to że był to kot właściciela posesji który nas oglądał podczas pracy i wydawało by się że obmyślił ten plan



majkel1615

2012-03-12, 10:36
@Masterof

ja do kościółka nie zapie**alam tak jak Ty w każdą niedzielkę aby wspomóc tych j***nych złodziei. Więc jak już coś to Twoje głosy uniesień tam zapewne słyszał.

WhyMe?

2012-03-12, 14:21
@UP
To czy ktoś chodzi czy nie chodzi do kościoła jest jego osobistą sprawą. Więc do miecza :amused:

Vl...........in

2012-03-13, 07:30
majkel1615 napisał/a:

@up
skąd to wiesz? aż boje się zgadywać....



A kolega mi opowiadał.