znam ktos moze gre ? ;p

znam ktos moze gre ? ;p

DayZ

@up Ciekawi mnie kiedy by sam na to wpadł

można powiedzieć że gra kosztuje 70zł ;p jest darmowa lecz wymaga

Arma II

i Arma 2 operation arrowhead

te 2 gry dają Arma 2 combined operation można mieć pirata arma 2 ale koniecznie oryginał arrowhead więc lepiej kupić 2 gry taka porada na przyszłość

Jak chcesz już radzić na przyszłość to lepiej poradź, żeby nie kupować Arma, bo standalone DayZ wychodzi jeszcze w tym roku

j***ć takie daremne przeróbki

Arma 2 to coś więcej niż tylko tępe strzelanie do zombich jak DayZ, dlatego warto ją kupić. Dla zainteresowanych grą i tym co na prawdę oferuję http://www.armaholic.com/index.php a dla gimbusów rozkoszujących się w strzelaniu do Zombich też coś mam http://games.brothersoft.com/blood-for-windows.html

Arma II to całkiem niezły symulator działań wojennych: tutaj "wideło" z polskiego serwera 2:14, widać pełen profesjonalizm ekipy.

@mr_9mm Cóże to za grupa? Może jakiś yt adres?

Filmik z youtube jest: /watch?v=wh06bA5ftaw
Wypisane 4 grupy, które wzięły udział w działaniach.
A2C: http://www.arma2coop.pl
ACPL: http://www.armacenter.pl lub http://www.forum.armacenter.pl/
CFOG: http://www.cfog.pl
COSA: http://www.cosa.xaa.pl
Tutaj kanał yt jednej grupy: http://www.youtube.com/user/ARMA2ACPLCSC

"symulator działań wojennych" rany boskie świat schodzi na psy.
Za kilka lat dzieciaki już nie będą wiedzieć jak to jest w lesie bo przecież grali w to "symulatorze popier...dalania po lesie", albo grali w ASG w niedzielne popołudnie przed obiadem u mamy.

Symulator działań wojennych - a otarcia dupy od popieprzania z podstawą do moździerza przez 3 dni też symuluje?

@up
Sprawdź co dokładnie oznacza termin "symulator/symulacja", bo czytając to co napisałeś mam poważne wątpliwości...

"symulator działań wojennych" rany boskie świat schodzi na psy.
Za kilka lat dzieciaki już nie będą wiedzieć jak to jest w lesie bo przecież grali w to "symulatorze popier...dalania po lesie", albo grali w ASG w niedzielne popołudnie przed obiadem u mamy.

Symulator działań wojennych - a otarcia dupy od popieprzania z podstawą do moździerza przez 3 dni też symuluje?

Po głosie i ogólnym stylu gry widać że nie są to dzieci w wieku przedszkolnym, gimnazjalnym, ani nawet licealnym (sam skończyłem LO w tym roku i nie mam cierpliwości do grania), więc są to ludzie doświadczeni, którzy przychodzą po pracy do domu, wysyłają żonę do kuchni, dzieci do spania i siadają wieczorami i słuchają "dowódcy", wykonują "rozkazy" i czują to czego poczuć na żywo nie mogą, a właściwie nawet by nie chcieli. Bo wiesz, że bycie na prawdziwej wojnie to nie zabawa? W odróżnieniu do biegania po lesie.