18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

David Copperfield

Spanky • 2009-10-31, 21:21
David Copperfield rozpoczyna kolejne przedstawienie wspaniałym trickiem. Publiczność bije brawo. Po czym wszyscy siadają, i tylko jeden z widzów krzyczy do mistrza:
- Panie Copperfield, a może zgodziłby się pan, żebym ja pokazał sztuczkę?
- Proszę bardzo. - magik zaprosił widza na scenę. Facet stanął przy mikrofonie i mówi:
- Potrzebny mi będzie stół i pańska żona, Claudia, jako asystentka.
- Oczywiście...
Facet prowadzi żonę Copperfielda do stołu, kładzie ją na nim, rozkłada jej nogi i zaczyna ją posuwać. David krzyczy:
- Panie, to żadna sztuczka!!!
- Pewnie, że nie sztuczka! To prawdziwa magia!!!

Matuch90

2009-10-31, 23:06
No calkiem calkiem. Browar bedzie

szysza

2009-10-31, 23:18
A co to kogo obchodzi, że dajesz browara? Pkt 5 się kłania.

Matuch90

2009-11-01, 03:37
A co to kogo obchodzi,ze ciebie to nie obchodzi ?? Komentarz jest do kawalu. Adios

qbik

2009-11-01, 04:51
co by nie mowic o waszych smiesznych browarach - ten kawal to suchar na maxa

grauper

2009-11-01, 09:26
SSSHHHIIIITTTT !!!!

Spanky

2009-11-01, 10:09
qbik napisał/a:

co by nie mowic o waszych smiesznych browarach - ten kawal to suchar na maxa

nie chcesz nie czytaj :P

vectroos

2009-11-01, 10:27
Spanky ... to było głupie, bo pierw trzeba przeczytać tego suchara żeby móc go ocenić? eh..

Spanky

2009-11-01, 11:49
vectroos napisał/a:

Spanky ... to było głupie, bo pierw trzeba przeczytać tego suchara żeby móc go ocenić? eh..

Dziękuję, że mi to uświadomiłeś -.- :D

pa...........ix

2009-11-02, 14:31
vectroos czytanie ze zrozumieniem się kłania, punkt 10. komentarz odnosi się do drugiej części zdania, czyli nie czytania komentarzy.