kocham ten kawałek

Jeden z niewielu kawałków techno (pamiętajmy, że techno to nie muzyka) który nie jebie ch*jem.

a drugi to cosmic gate - exploration of space

Sąsiedzi muszą mieć z nim wesoło.

Sąsiedzi słuchają tego na okrągło. Nawet jeśli nie chcą.

Jeden z niewielu kawałków techno (pamiętajmy, że techno to nie muzyka) który nie jebie ch*jem.

To nie jest techno, cos bardzie jak eurodance... A, i Techno to muzyka.... A ch*jem to twoja stara j***la, jak powstawales.

Ciekawe czy to seria zdjęć ładnie sklejona czy ktoś serio zbudował coś co tym steruje...

Ciekawe czy to seria zdjęć ładnie sklejona czy ktoś serio zbudował coś co tym steruje...

to prawdopodobnie DMX

Jak robiłem prawo jazdy ten utwór był jako podkład do filmików instruktażowych, które nam puszczali. Po kilku godzinach mieliśmy tak wyprane mózgi, że do teraz jak to słyszę to mam tego zielonego poloneza przed oczami. Trauma na całe życie...

A ch*jem to twoja stara j***la, jak powstawales.

Jaką k***ą, szmatą i gnidą trzeba być żeby wyzywać czyjąś matkę?

w USA mogą sobie na takie cos pozwolić. U nas byś musiał sobie wziąść kredyt na prad żeby go popłacić + razem z tym kredytem hippotecznym który z spłacacz za dom oczywiście.

cosmic gate - exploration of space - to jest trance

Faithless - God Is A DJ