Rzuciła?... trudno, dopiero 02 stycznia... będzie lepiej.

Najczęściej o k***ach mówią ci, którzy laski do łóżka nie umieją zaciągnąć i pie**olą o prawdziwej miłości (skrajnie naj***ne się nie liczą)

no tak - k***y... jeszcze zapomniales napisac, ze 99% lasek leci na hajs i są zwykłymi szmatami, a taki wrazliwy, dobry i kochajacy chlopak ciągle samotny.

get a lajf

Niech zgadnę, mieszkasz w Sosnowcu albo w Radomiu?

"ciągła to ciągła", na ch*j drążysz temat.

Niech zgadnę, mieszkasz w Sosnowcu albo w Radomiu?

popatrz i się dokształć w geografii ;]

zostań gejem

Najczęściej o k***ach mówią ci, którzy laski do łóżka nie umieją zaciągnąć i pie**olą o prawdziwej miłości (skrajnie naj***ne się nie liczą)

Wręcz przeciwnie, jeśli facet potrafi zaciągnąć babę do łóżka (wielokrotnie już na pierwszej randce się udawało ) ten wie, że wszystkie baby się sypią, i są k***ami, tylko tak pie**olą, że nie są łatwe. Prawda jest taka, że jak odpowiednio podejdziesz kobietę, to da Ci bez problemu.

Bawimy się jak damy, jak nie damy to się nie bawimy.

Wręcz przeciwnie, jeśli facet potrafi zaciągnąć babę do łóżka (wielokrotnie już na pierwszej randce się udawało ) ten wie, że wszystkie baby się sypią, i są k***ami, tylko tak pie**olą, że nie są łatwe. Prawda jest taka, że jak odpowiednio podejdziesz kobietę, to da Ci bez problemu.

Czyli jeżeli dobrze rozumiem - masz żal że zar*chałeś?

Czy tylko ja jestem jedyny na sadolu, który nadal wierzy, że są jeszcze rozsądne i porządne dziewczyny?

Powiedziała dama która ciągła laskę

Ciągła to może być linia...

Wręcz przeciwnie, jeśli facet potrafi zaciągnąć babę do łóżka (wielokrotnie już na pierwszej randce się udawało ) ten wie, że wszystkie baby się sypią, i są k***ami, tylko tak pie**olą, że nie są łatwe. Prawda jest taka, że jak odpowiednio podejdziesz kobietę, to da Ci bez problemu.

Każdą idzie zaciągnąć do łóżka, tylko nie na wszystkie działa to samo.
Tylko większość ciemniaków a szczególnie tych żyjących ze swoją "ukochaną" sobie wmawia inaczej.

I jest wesoło, dopóki nie zdasz sobie sprawy,że obojętnie jakiej sobie "porządnej" nie poszukasz to i tak k***a* mniejszego lub większego kalibru będzie ci dzieci rodzić.

*Nie, moja matka nie jest k***ą - kilkadziesiąt lat temu było troszeczkę inaczej.

k***a, jeśli nie masz ch*jowej bajery i masz wolną chatę to z melanżu bez problemu 3/4 panienek wyciągniesz na lody (a jak moralnie do tego podchodzisz to już kwestia indywidualna, ja jestem o tyle jebnięty, że nie mam problemu, by mi panna lachę zrobiła, ale jebnąć raczej nie jebnę po 1 nocy - jedno kwestie moralne + dochodzi bezpieczeństwo).
A jeśli panna nie chce ci zrobić lodzika po dobrej minietce to albo jest jakaś jebnięta albo jest właśnie nic nie wartą suką.
Też na nowy wyrwałem, jeszcze chciała bym ją jebnął, jednocześnie mówiąc, że pierwszy raz ktoś ją tak wyciągnął. Klasyka

Wszystko się sprowadza do tego, by sobie znaleźć w miarę normalną i r*chać na tyle dobrze, by nie myślała o głupotach.