coś pięknego

jak stawał na głowie niby nieudana próba to elegancko nóżki zginał a jak do chodzenia to niby kołek-bujda na resorach

Pięknie pokazane
Jak jesteś k***a otyły to nie możesz chodzić, spać, uprawiać seksu, pójść do kina, umyć się, kierować autem, pływać, skakać na bungee, jeździć na kolejce górskiej, uprawiać parkour, szaleć na deskorolce, wk***iać przechodniów na rowerze itp....

Ale jak gruby hamburger straci 100 "pandów" to wraca do zdrowia jak nowo narodzony

Bo kalectwo to stan umysłu.

Bo kalectwo to stan umysłu.

Szczególnie jak stracisz obydwie ręce

Zaraz się zlecą pajace co napiszą "To jest sadistic wypie**alać z tym ! " i inne tego typu komentarze, ale wiecie co ?
To jest k***a piękne ! i powinno być więcej takich filmów na tym serwerze a nie tylko jakieś poj***ne dzieci Neo robiące z siebie debili.

łał natchnął mnie, idę umyć naczynia.

szacun dla ludzi ktorzy sie nie opie**alaja

To że masz motywacje to ch*j.. Trzeba mieć jeszcze kogoś kto Cię poprowadzi.

normalnie bym napisal zeby sp***alac z tym, ale jak weteran to szacun bo nie uzala sie nad soba

I to jest zajebista motywacja, żeby w końcu ruszyć leniwe dupy sprzed kompów i coś ze sobą zrobić!

A najgorsze jest to, że większość ludzi zniechęca się po 1-2 treningach czegokolwiek i dalej nic nie robią tylko zalega na nich tłuszcz czy cokolwiek złego.

Zaraz się zlecą pajace co napiszą "To jest sadistic wypie**alać z tym ! " i inne tego typu komentarze, ale wiecie co ?
To jest k***a piękne ! i powinno być więcej takich filmów na tym serwerze a nie tylko jakieś poj***ne dzieci Neo robiące z siebie debili.

A wiesz dlaczego jest tak mało takich filmików? A to dlatego, że nie każdy jest w stanie dokonać podobnych czynów. Dlatego wielki szacunek dla tego pana.

Bo kalectwo to stan umysłu.

Równie dobrze można byłoby stwierdzić, że bieda to stan umysłu. Ale to naprawdę nie jest zależne tylko od umysłu. Potrzeba po prostu kogoś, lub czegoś, co da Ci odpowiednią motywację w chwili, kiedy uważasz, że to jest już koniec. W jego przypadku był to instruktor jogi.

jak stawał na głowie niby nieudana próba to elegancko nóżki zginał a jak do chodzenia to niby kołek-bujda na resorach

Zwróć uwagę, że ćwiczył już przez pewien okres, a zwalczał kalectwo bardzo długo. Od tamtego czasu zrzucił mniej więcej 45 kg, więc nie dziwne, że widać tego efekty.

Propsy za determinację.