Hahaah, a ja wam powiem, że pewnie gościowi nic się nie stało, by był naj***ny. Raz mój kumpel po pijaku w nocy skoczył na bańkę do rzeki, tylko mu się poj***ły kierunki i skoczył do pustego koryta. Rano poszliśmy zobaczyć gdzie to było, a tam k***a skarpa 2m wysoka. Aha, kumpel Rosjanin, były specnaz, może dlatego