Mariusz jest mistrzem, szanuje go bo mimo tego, że został MŚ kilka krotnie nie odje*ało mu, nie jest jakimś głupim celebrytom, nie pcha się do polityki (chociaż pewnie jakby wystartował to by został prezydentem). Jeździ super samochodami, ma konto wypchane, że nie wie co z kasa robić a mimo tego nie słyszałem nigdy o żadnych seks/narko/alkoholowych aferach z jego udziałem. A udział w mma jest dla niego kolejnym wyzwaniem-bo w przeciwieństwie do większości z was on sie za coś zabrał-tam przynajmniej coś zarobi i nie musi koksować. Gość nie był z bogatej rodziny a osiągnął wszystko i został sobą, większość z was by skończyła jak tajson-bankrut z wydziaranym ryjem albo najman co twierdzi, że wygrywa walki choć każdy mu wpierd*lił.
k***a pamiętam te czasy jak Pudzian rozpie**alał wszystkich jak się dało. Nawet samym wyglądem było widać że jest silniejszych od tych wszystkich grubasów. j***ny Marcus Fenix.