Idąc takim tokiem rozumowania - biały to biały, czarny to czarny, a żółty to żółty... A co za tym idzie - po ch*j rozróżniać Niemca od Ruska, Polaka od Greka? Biały to biały, nie? A dam sobie odciąć jaja, że jakby ktoś popatrzył na ciebie i powiedział "o, jaki ładny Rusek" to byś się wk***ił i wtedy byś drążył temat.
Naucz się odróżniać Japończyków od Chińczyków albo nie pie**ol głupot, bo obrażasz wiele zacnych skośnookich narodów i ludzi.
