18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Cytaty instruktorów prawa jazdy

białywęgorz • 2013-08-28, 08:58
Paczka kilku lepszych cytatów :krejzi:

I - instruktor | K - kursant


I: Niedojrzały jesteś na prawko, ile masz lat ?
K: No 18.
I: Widzisz, ja w Twoim wieku miałem 19

I: Sylwia, załozymy się ,że znowu zrobisz ten sam błąd?
K: Dobra!
I: O Twoje dziewictwo...

Zmieniony pas ruchu i potem włączony kierunkowskaz.
I: Teraz, to jak byś założył prezerwatywę po stosunku.

I: koleżanka ma chłopaka?
K: Nie mam już męża
I: Po chwili - śpieszmy się kochać ludzi tak szybko się hajtają

Jedziemy ruchliwą trasą, gdzie stoją pewne "damy":
I: Ale bym poszedł na grzyby...

Na światłach:
I: Na jaki on odcień zielonego k***a czeka?!

I: Na światłach w lewo
K: Dobrze
I: Nie zapomniałaś o czymś ?
K: Nie
I: Wystaw lewą ręką przez okno
K: Aaaa, ok
I: Na światłach a prawo
K: Ok, ale nie wystawie prawej ręki, można Pana prosić ?
I: Co ja się z wami mam...

Wracamy już do domu ciemno, akurat mijałam samochód i wyłączyłam długie i ich nie włączyłam i tak jadę, instruktor bierze latarkę otwiera okno (środek zimy) włącza latarkę wystawia rękę przez okno.
K: Co Ty robisz?
I: Nie chcesz długich włączyć to chociaż tak sobie poświecę

I: Cycu, a spróbuj opie**olić mi testy, to cie za jaja powieszę

Telefon do instruktora...
I: Halo?...
I: Akurat sobie moment wybrałaś, że w kiblu jestem.

Myślę, że na razie wystarczy, usłyszeć to "na żywo", to jest dopiero kabaret :mrgreen:

dumad

2013-08-28, 09:16
też miałem jednego zajebistego instruktora (z trzech) drugiego się bałem bo k***a wrzeszczał hahah a trzeciim była dziewczyna.
Każdy mi gadał że nie zdam, że ch*ja umiem itd. Bardziej się bałem placyka bo dzień przed egzaminem dopiero zacząłem ćwiczyć "łuk"
Na egzaminie teoretycznym jak i praktycznym łącznie z placykiem okazało się że nie miałem ani jednego błędu. Moi instruktorzy przeżyli szok :szczerbaty: Wtedy to komentarze leciały typu "nie wyglądasz na mądrego" "głupi ma zawsze szczęście" :szczerbaty:
A uczyłem się na punto co przy skręcaniu 90 stopni kierownica się blokowała i trzeba było zgasić i odpalić :szczerbaty:

Małolata

2013-08-28, 09:30
dumad napisał/a:

A uczyłem się na punto co przy skręcaniu 90 stopni kierownica się blokowała i trzeba było zgasić i odpalić :szczerbaty:



Ja się uczyłam jeżdżąc puntem, w którym pierwszy bieg nie chciał wchodzić i trzeba się było z nim bawić.
Ale to dobrze, bo później w życiu też różnie bywa z tymi samochodami.

andrewerty

2013-08-28, 10:01
to już wiadomo czemu ze szkół jazdy wychodzą takie p*zdy a nie kierowcy...

garota

2013-08-28, 10:24
Ile razy Ty zdawałaś to prawo jazdy?

Ar...........94

2013-08-28, 10:36
Jedziemy drogą obok stojących na poboczu dz**ek. Facet karze nam zwolnić. Otwiera okno i krzyczy do jednej:
-Podwieźć Cię? Czy po trzysta?

On miał pełno fajnych akcji :-D
Jak sobie coś przypomnę to napiszę :-D

W

2013-08-28, 11:51
fajne akcje rodzą się z nieogarniętych kursantów

demz

2013-08-28, 11:53
To nie jest materiał na to forum.

Ha...........ng

2013-08-28, 12:06
Do wszystkich hejterów, jednego już widzę na górze, a pewnie kolejne przyjeby się pojawią.

Jesteście k***a jak taśma, do wszystkiego się przyczepicie, a ch*ja dajecie.

Brian1337

2013-08-28, 12:25
Erdo napisał/a:


I: koleżanka ma chłopaka?
K: Nie mam już męża
I: Po chwili - śpieszmy się kochać ludzi tak szybko się hajtają



i ch*j wie czy tam powinien być przecinek czy jednak miała męża ale go straciła

białywęgorz

2013-08-28, 12:33
@up

Pomyśl logicznie, czy jak by powiedziała "Nie mam już męża", to czy miało by to jakikolwiek sens, bo wg. mnie cały dialog był by takim masłem maślanym. Tak czy inaczej sorry za brak przecinka :P

kovacić

2013-08-28, 12:34
Jadę kiedyś na Poznań (taka wycieczka), jadę, jadę, nagle STOP!

pawel1550

2013-08-28, 12:35
A ja miałem instruktorkę. Kiedyś pomyliłem lewarek z jej kolanem, ale co tam.

zarpion

2013-08-28, 12:42
ci instruktorzy to zawsze albo zboczeni albo popie**oleni;
do kolegi - typowego metala jeden ziomek powiedział: "przyjacielu mojej kozy kijem robiony" :d

lwRazor

2013-08-28, 12:44
Małolata napisał/a:



Ja się uczyłam jeżdżąc puntem, w którym pierwszy bieg nie chciał wchodzić i trzeba się było z nim bawić.
Ale to dobrze, bo później w życiu też różnie bywa z tymi samochodami.


Hahaha już nie pie**ol bo i tak nikt nie uwierzy, że cię wypuścili z kuchni xD

@Erdo gościu coś widzę, że żarciki to ci tak samo wychodzą jak freestyle :D
popisówka