18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Cyganka w szpitalu

petru23 • 2013-10-30, 14:31
Może ch*jowe, może nie ale wczoraj śmiałem się z żoną zdrowo z zaistniałej sytuacji. Ale jeśli Was nie śmieszy to gońcie się trzmiele.

Sytuacja z dnia wczorajszego.

Będąc wczoraj w odwiedzinach u żony mej w szpitalu (hospitalizuje się ona) okazało się, ze w nocy doszła im na salę nowa pacjentka - cyganka. Wiadomo, już nikt nie pozostawi jej samej w sali... ale wróćmy do meritum.
I tak siedzę sobie u żony, baby na sali łącznie z cyganką i wchodzi pielęgniareczka taka sprytna, młoda kręcąc zalotnie dupką z zestawem kroplówek dla pacjentek w tym i mojej żony. No i żona dostała kompocik, pani obok żony też aż przyszedł czas na cygankę. Pielęgniareczka wiesza pojemnik na wieszaku, sięga do ręki cyganki coby wpiąć przewód do kaniuli dozylnej obwodowej i nagle widzę jej lekkie zdziwienie. Jako ze byłem jedyny facet na sali to może dlatego spojrzała się na mnie, na rękę cyganki, na mnie, znów na rękę cygnaki i zadała pytanie:
- przepraszam, a gdzie Pani ma wenflon?
i zapadła krępująca cisza :lol:

evilbg

2013-10-30, 14:40
Uhuhuh. Taka historia, że pod szpitalem zatrzymał się autobus i wszyscy pasażerowie bili brawo.

hlaalu

2013-10-30, 14:40
naprawde jestes swietny panie autorze

petru23

2013-10-30, 14:45
@up
widocznie czegoś tu nie rozumiecie, ale nie będę Was wyprowadzał z aktualnego poziomu inteligencji.

Smutas

2013-10-30, 15:19
Nie ma to jak wysublimowane poczucie humoru. Zapewne zarykujecie się ze śmiechu jak ktoś u was w domu głośno pierdnie.

zonk

2013-10-30, 15:24
No to prosimy o wyjaśnienie co było takiego śmiesznego.

Aqualinespirit

2013-10-30, 16:08
Jak na z życia wzięte, to fajny sucharek o gruzie.

Zielonek92

2013-10-30, 16:57
może dlatego spojrzała się na mnie - petru23 Congratulation !

SKINHEAD

2013-10-30, 18:38
true story.... cyganka zaj***ła wenflon albo zamieniła za dodakowy kompocik :)

gargo

2013-10-30, 19:14
Gruzojadka wbiła się w nocy na lewo do szpitala, liczyła pewnie na łóżeczko, posiłki i zawinięcie fantów.

petru23

2013-10-30, 21:31
SKINHEAD napisał/a:

true story.... cyganka zaj***ła wenflon albo zamieniła za dodakowy kompocik :)



Jedyny ze zdolnością logicznego myślenia.
:spoko:

WalniętyKnur

2013-11-01, 19:53
jaki jest tekst hymnu cyganów?

- juma juma jej, juma juma juma jej!

TheByQ

2013-11-01, 19:54
@up I to jest takie śmieszne?

Marysie

2013-11-01, 20:06
@petru23

Skoro słaba historyjka prawie nikogo nie śmieszy, to przyjmij że jest ona po prostu ch*jowa:)

pawel55

2013-11-01, 20:08
Kto i jakim prawem wpuścił cygana do szpitala?

"siostro dwie dawki gruzopiryny dla pacjentki"