kiedyś miałem podobną sytuację. Tak zaj***łem w kompa, że się kulturalnie wyłączył. Myślałem że już kaplica, zj***łem sprzęt. A okazało się, że wtyczka od zasilania wypadła Ale cóż, 10 lat temu komputery nie były tak szybkie jak sobie tego życzyłem..