@UP
Bo po kilku tysiącach wylatanych godzin umiesz tym latać tak łatwo, jak siadać na kiblu i srać (choć i to po kilkudziesięciu latach nie jest pewne).
To bardzo lekka i zwinna maszyna o olbrzymiej sile nośnej (bardzo duża powierzchnia skrzydeł w porównaniu do masy) plus doświadczenie i gość faktycznie leci jak pijany co jest na 1mln % zdecydowanie trudniejsze od lecenia prosto