k***a, przez przypadek dałem piwo. nastepnym razem musze byc ostrożniejszy

ch*jowe, pozdrawiam

Kiedys obudzilem sie w nocy byla zima...mieszkam na osiedlu w bloku na 4 pietrze, lezalem bez ruchu, swiatlo latarni odbijalo sie od pokrytej sniegiem ulicy, wszedzie bylo tak bialo, ale uswiadomilem sobie jaki to dzwiek mnie obudzil, dobiegal jakby z smietnika, taki skrzek ptaka i drapanie, ten dz**ek byl taki glosny, ze pomyslalem ze zaraz jakis starszy frustrat wyjdzie na balkon i cos ryknie.. albo zadzwoni na policje, ale nic takiego sie nie stalo, ten dzwiek kraczenia polaczonego ze skowytem i drapaniem byl jednostajny i miarowy i doprowadzal mnie do takej skrajnosci ze mowilem sobie tylko: przeciez to sie nie moze dziac naprawde, to nie jest horror tylko prawdziwe zycie, serio mialem juz łzy w oczach , nie wiem ile lezalem bez ruchu, ale gdy kraczenie troche ucichlo zebralem sie w sobie i delikatnie podeszlem do okna, na smietniku nic sie nie dzialo, postanowilem wiec ze uchyle troche firanke i zobacze dokladniej, chwycilem lekko za krawedz ... JEBBBBB KRAAAAAA jak cos nie pie**olnie w szybe, chwyci mnie za reke, patrze a tu PAPIESZ POLAK najwiekszy zbrodniarz wojenny, "sk***ysynie zostaw mnie!!!" darlem sie jak poj***ny a on tylko: KRAAAAAA KRAAAAAA UUUUUU... wj***lem sie do pokoju, a on stanął przedemna na parapecie w calej okazalosci, szybko wybieglem z mieszkania, otworzylem szafke na bezpieczniki na korytarzu chcac urwac dzwiczki aby miec czym sie bronic, ale PAPIES juz byl za mna KRAAAAAAAAAAA, odskoczylem... a on jak nie pie**olnie w te bezpieczniki, w calym bloku zamigotalo swiatlo, a ja korzystajac z okazji zamknalem drzwiczki i zakleilem je guma do żucia, a on tylko wył i prychal, po czym sie uspokoil, a ja wrocilem do swojego lozka...
PAPYSZ POLAK siedzi juz w budce na bezpieczniki drugi rok.. a ja tylko modle sie zeby nie bylo jakiejs awarii w bloku...

Tyle się napisałeś żeby nieudolnie obrazić Wojtyłę... Radziłbym moderatorom przyjrzeć się postom tego degenerata Shatter, facet sprawia wrażenie chorego umysłowo, a tacy powinni siedzieć w ciepłym kaftanie a nie na forum.

Anony, anony wszędzie

Tyle się napisałeś żeby nieudolnie obrazić Wojtyłę... Radziłbym moderatorom przyjrzeć się postom tego degenerata Shatter, facet sprawia wrażenie chorego umysłowo, a tacy powinni siedzieć w ciepłym kaftanie a nie na forum.

Gdyby to było nieudolne to nie zwróciłbyś na to uwagi...
A poza tym jego nie trzeba obrażać bo każdy człowiek umiejący myśleć wie że nie był on żadnym wzorem.
Pozdrowienia z Castel Gandolfo!

do autora tego jakże niszowego kunsztu animowanego: przestań ćpać tyle.

Zmarnowałem 2 minuty życia oraz kilka MB transferu na to chore gówno.
Na stos!

"Sk***ysynie zostaw mnie, darłem sie jak poj***ny"

Jak Goomiak napisał "zebrałem się w sobie i delikatnie podeszłem do okna" , to chodziło mu o to, że po polsku mówi się "podszedłem", dlatego dostał piwa. Nie zżynaj bezmyślnie.

"gdy kraczenie trochę ucichło" KRAKANIE KUR**!!!

Tyle się napisałeś żeby nieudolnie obrazić Wojtyłę... Radziłbym moderatorom przyjrzeć się postom tego degenerata Shatter, facet sprawia wrażenie chorego umysłowo, a tacy powinni siedzieć w ciepłym kaftanie a nie na forum.

Tyle się napisałeś...

Ja pie**ole, taki nieświadomy

Hej śmieszki, książki spakowane do gimbazy na jutro?
zero oryginalności

Oparte na fatach autentycznych?

Co to k***a było.

nie umiesz napisać poprawnie człowiek małpa? prze takich imbecyli jak ty nie można znaleźć później po tagach. ch*j!