litości! To jakaś popierdółka...

To jest majstersztyk!



i zachowanie pałkera w 4:54? Pełna profeska!

Nie znam się na muzie i nigdy nie ogarniałem wyczucia rytmu perkusistów, ale jak dla mnie pierwszy przykład jest super!
Drugi... gość chyba dostał padaczki za bębnami i pałeczki mu się w dłoniach zacisnęły.

Nie jestem profesjonalnym muzykiem, ale troszku kiedyś grając na perkusji mam takie uwagi:

* materiał jest nakręcony pod jutubową poblikę, perskusista nie robi nic powalającego

* perkusja (a szczególnie prawa ręka i stopa) wraz z gitara basową "robi" tak zwana "rytmikę" - facet na filmiku ma raczej drgawki, niż trzyma rytm, dzięki któremu sie np. tańczy albo poguje

* wyobraźcie sobie np "Smoke on the water" z perkusją, gdzie typ na perkusji ma w stopie parkinsona....

Sorry, mnie to nie bierze.

PS: i ten wygląd... nie przypomina Wam to coś Sadole?

@up
pie**olisz głupoty.

Nie jestem profesjonalnym muzykiem, ale troszku kiedyś grając na perkusji mam takie uwagi:

* materiał jest nakręcony pod jutubową poblikę, perskusista nie robi nic powalającego

* perkusja (a szczególnie prawa ręka i stopa) wraz z gitara basową "robi" tak zwana "rytmikę" - facet na filmiku ma raczej drgawki, niż trzyma rytm, dzięki któremu sie np. tańczy albo poguje

* wyobraźcie sobie np "Smoke on the water" z perkusją, gdzie typ na perkusji ma w stopie parkinsona....

Sorry, mnie to nie bierze.

PS: i ten wygląd... nie przypomina Wam to coś Sadole?

Drogi Kolego,

*Jeżeli mówimy o pierwszym filmiku to facet każde uderzenie ma przemyślane, trzyma tempo i dynamikę uderzeń, koniec końców to jest cover, oglądnij oryginał i porównaj, brzmi podobnie?

*perkusja + bas tworzą sekcję rytmiczną, więc to nie tylko prawa ręka + stopa, ale całość powinna wkomponowywać się w linie basu i się z nią nie kłócić.

*a co do parkinsona, to jest podwójna stopa, wygoogluj jakieś ciężkie brzmienie, zobaczysz, że to nie odosobniony przypadek tworzyć ścianę dźwięku ze stopy (znaczy napier**lać jak z karabinu na centrali).

Fajnie zagrany cover. A co do drugiego filmiku to nie porównujmy solówki perkusyjne do utworu;) Na YT też można parę solówek w wykonaniu Inferno znaleźć. Piwko się należy.

A to na takie rzeczy nie ma zbiorczych?

Cover dobry, ale trochę ch*jowy utwór wybrany, jestem pewien, że ten bębniarz potrafi więcej. I tak na marginesie, na temat zajebistych bębniarzy

Tu macie drum cover a nie jakieś tam lamusy grają.

@up za Francesco Paoliego props (w Hour of penance i w fleshgodzie zajebiście gra). najlepsze jest to że od nagrania 1 płyty w hour of penance grał dopiero dwa lata na perce a napie**alał jak szalony

Się jakimiś zagranicznymi jaracie jak w Polsce, oprócz Inferno z Behemotha/Azarath mamy kilku bębniarzy, którzy napie**alają na światowym poziomie.
Chociażby Adam Sierżęga, który zastępował na filmiku wyżej Inferna podczas trasy koncertowej Azarath, czy Stormblasta z Infernal war bądź Necrolucasa z Anima Damnata.

Umówmy się granie praktycznie całego kawałka na podwójnej stopie to straszna nuda. Słyszałem kilka ich kawałków i w większości bębniarz gra to samo. Może i sprawny, ale bez pomysłu na granie.

Koordynacja robi wrażenie, poza tym fajny zestaw tomów . Podoba mi się zagranie na snare w 0:18, aż miło się ogląda.

siriah_pl

Gówno i nudy, jak cały Kataklysm.

Deathmetalowi perkusiści to najwspanialsi technicznie napie**alacze z całego metalowego świata, kto się nie zgadza ten pedał.