Mój dobry kumpel grał kiedyś na lapku na touchpadzie i nawet mu szło. Potęgowało to dodatkowo wk***ienie ekipy przeciwnej, gdy przegrywali.
Było to jeszcze za czasów CSa 1.5 i nocek LANowych. Nie wiem czy jeszcze się ktoś w to bawi, ale jak sobie przypomnę targanie skrzynek PC i monitorów CRT to uśmiech nie schodzi z gęby.
a pamieta ktos jak sie chodzilo na nocki do kafejek internetowych, by cala noc grac w cs albo SC?
albo przegladalo sie internet, i sciagalo sie jakies bzdury na dyskietki, czy na swoj dysk przyniesiony ze soba.
(eh... piekne czasy, kto mial wtedy stale lacze... SDI! ;D)
Ja tam gram od siedmiu lat do dzisiaj w 1.6. Najlepszy Counter Strike jak dla mnie. Lubię wk***iać gimby grając na NonSteamie ;P Co chwile: "wyłącz AIMa cioto, offaj WH", a jak dostanę bana to na forum i na drugi dzień z powrotem na serwie znowu wk***iać