Abstrah*jąc od tego, że to jest poj***ne na maksa, to ciekawi mnie tekst obrazku z odznaka policji: "Pozwolili mu zginac, jak mamy ich szanowac?" I teraz ciekaw jestem, jak w tych ich malych glowkach sie uroilo, ze policja jest winna tej smierci, skoro to pijany kierowca tira spowodowal wypadek. Jest jakis ekspert co mi to wyjasni?
Tak, najpierw to kozak bo zapie**ala motórem po drodze a jak umernie przez swój błąd to zaraz jest "Zginął robiąc to co kochał" i "Tyle planów na przyszłość" a prawda jest taka przez nieuwagę i bezmyślność człowiek może zginąć przez najechanie na linię rozdzielającą pasy ruchu czy zbyt dużą prędkość w zakręcie i nic na to nie poradzimy.