Tak się zastanawiam, bo sporo takich akcji zombie attack jest w ameryce, a tam łatwo o broń. Ze też nikt nie wyciągnie i nie jebnie w czache kolesiowi, reszta to by sie chyba obsrała ze strachu. Albo chociaż z łopaty przyj***ć. Co się z wali ludzie dzieje? Nikt nie jest gotowy na atak zombi? \
Macie pierwszy lepszy poradnik, i dawać piwska zeby to ludzie widzieli:
http://pytamy.pl/title,jak-przetrwac-atak-zombie-poradnik-survivalowy,poradnik.html?smclgnzlticaid=6f20d
Nie dajmy się tym sk***ysynom !!!
@thomax
i właśnie dlatego u nas powszechnego dostępu do broni nie ma. Może i amerykańce to idioci, ale przynajmniej mają wpojoną informację, że to nie gra i ciężko będzie załadować sejwa po zabiciu NPCa. Oni tam nie mają broni po to, aby jej używać, wbrew pozorom.
na ich miejscu bym uwazal, w USA bardzo powszechne sa zbrojenia ludzi przygotowujacych sie do Zombie Armageddonu, wiec nie zdziwilbym sie jakby ktos wyciagnal giwere i rozj***l takiemu leb. Tzn moze nie takiemu, bo oni wygladali jak pajace a nie jak zombie...