18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Colt M1911

RomanPL79 • 2013-03-20, 23:59
Broń-legenda, której chyba nie trzeba przedstawiać. ;-)

Broń zaprojektowana przez Johna Browninga w 1900 roku, w 1911 roku wszedł do wyposażenia armia USA (gdzie była używana aż do roku 1985, kiedy to konstrukcja ta została zastąpiona przez berettę 92.). Była używana w obu wojnach światowych oraz w wojnie w Wietnamie, a w niektórych armiach służy po dziś dzień. Konstrukcja ta wywodziła się z Colt 1905, który również został zaprojektowany przez Johna Browninga.
W roku 1926 została opracowana nowa wersja (M1911A1), która od swojej poprzedniczki różniła się tylną częścią rękojeści oraz spustem, który został przystosowany dla osób o krótszych palcach.



Broń korzystała z naboju .45 ACP (11,43 mm), który zapewniał naprawdę dużą moc obalającą (w porównaniu z nabojami 9mm, siła pocisku potrafiła być nawet dwa razy większa.). Magazynek był w stanie pomieścić 7 pocisków, lecz istniała możliwość wprowadzenia dodatkowego naboju do komory zamkowej, co dawało łącznie 8 pestek.



Zapotrzebowanie na broń krótką o kalibrze 0,45 cala wzięło się z powodu zbyt małej mocy obalającej rewolwerów kalibru 0.38. Problem ten ujawnił się podczas kampanii filipińskiej, gdzie w walce przeciwko potężnie zbudowanym tubylcom (m.i. z plemienia Moro.) rewolwery zwyczajnie się nie sprawdzały.


Budowa i zasada działania Colta M1911. Muzyki nie chciało się mi usuwać - jeżeli się nie podoba to należy ją wyłączyć/wyrzucić monitor przez okno/zastrzelić się/zastrzelić paru ciapatych (niepotrzebne skreślić).

Z bronią tą jest związanych parę ciekawych historii, takich jak np.: pojmanie przez Kaprala Alvina Yorka 132 niemieckich żołnierzy, czy też próba pojmania przez Japończyków, Amerykańskiego generała Alexandra Vandergrifta. (Jeżeli chcielibyście dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat to piszcie - postaram się wrzucić w komentarzu.)



Dane techniczne:

Długość: 216 mm
Długość lufy: 127 mm
Masa niezaładowanego: 1.1 kg
Masa załadowanego: 1.36 kg
Nabój: 45 ACP (11.43 mm)
Magazynek: 7 nabojów
Prędkość początkowa pocisku: 260 m/s

misiorysio

2013-03-21, 01:13
no dawaj te historie a nie sie głupio pytasz!

nixson

2013-03-21, 01:18
W dupe se wsadz taki pistolecik

0:36


Splifcior

2013-03-21, 02:49
Colt colt... VIS k***a!

RomanPL79

2013-03-21, 09:00
Historia nr.1: Batalion w którym służył Kapral Alvin York (podczas pierwszej wojny światowej służył w kompanii G, 328 Pułku Piechoty, 82 Dywizji Piechoty) został wysłany do ataku w celu zniszczenia niemieckich pozycji wzdłuż linii kolejowej Decauville na północ od Chatel-Chehery we Francji 8 października 1918. Zaraz po wyjściu z okopów zostali przygwożdżeni przez niemieckie karabiny maszynowe. Niemieccy strzelcy strzelali bardzo dobrze i załamali amerykański atak.
Czterech podoficerów i trzynastu szeregowców (W tym Kapral York) pod dowództwem plutonowego Bernarda Early'ego dostało rozkaz zinfiltrowania niemieckich linii i zlikwidowania gniazd karabinów maszynowych. Grupie udało się przedostać za niemieckie linię i opanować niemiecki punkt dowodzenia, biorąc przy tym jeńców.
Gdy amerykanie byli zajęci grupowaniem jeńców, nagle zostali ostrzelani przez niemieckie karabiny maszynowe, przez co do piachu trafiło 9 ludzi. Dowództwo nad pozostałymi 7 ludźmi objął (w tej chwili najstarszy rangą) Kapral York - zostawił on swoich ludzi w punkcie dowodzenia, aby pilnowali jeńców, a on sam udał się na pozycję, która pozwalała mu na uciszenie niemieckich CKMów.
Podczas próby uciszenia wrogiej broni maszynowej kaprala Yorka zaatakował bagnetami niemiecki, 8-osobowy oddział. York wystrzelał w nich całą amunicję, która miał w springfieldzie, a następnie za pomocą swojego colta zastrzelił pozostałych niemieckich żołnierzy, zanim ci dobiegli do jego pozycji.
Jeden z niemieckich żołnierzy - porucznik Paul Jürgen Vollmer, opróżnił magazynek swojego parabellum 08, starając się zabić Alvina, po czym poddał się razem ze swoim oddziałem. W ten sposób Kapral Alvin York pojmał 132 niemieckich żołnierzy.
York za swoje bohaterstwo otrzymał Krzyż za Wybitną Służbę (został zastąpiony najwyższym odznaczeniem wojskowym USA - Medalem Honoru Kongresu.).

Historia nr.2: Podczas walk o Guadalcanal w latach 1942–1943 trzej Japońscy żołnierze przedarli się za amerykańskie linię i dotarli do obozu w którym znajdował się generał Alexander Vandergrift. Postanowili go schwytać i najprawdopodobniej zaprowadzić do dowództwa. Generał (który w tej chwili siedział przy stole i pisał meldunek.) był uzbrojony tylko i wyłącznie w colta M1911A1, Japończycy natomiast posiadali najprawdopodobniej karabiny powtarzalne arisaka 99. Gdy Japończycy zaczęli biec w kierunku generała, ten wyjął swoją broń z kabury i zastrzelił wszystkich trzech żółtków i w tej sposób uratował swój tyłek.

stalowyszczur

2013-03-21, 11:22
Cytat:

Problem ten ujawnił się podczas kampanii filipińskiej, gdzie w walce przeciwko potężnie zbudowanym tubylcom (m.i. z plemienia Moro.) rewolwery zwyczajnie się nie sprawdzały.



Taaaa.... dzikusy nie chciały się kłaść pokotem, więc trzeba było zwiększyć kaliber...

boberm

2013-03-21, 15:51
stalowyszczur napisał/a:



Taaaa.... dzikusy nie chciały się kłaść pokotem, więc trzeba było zwiększyć kaliber...



Ojej, zabijali biednych dzikusków, jakie to straszne :emo: . Weź :idzwch*j:

norbi7631

2013-03-21, 17:14
i tak VIS jest przez znawców/kolekcjonerów uważany za jeden z najlepszych pistoletów produkowanych ever

malvo

2013-03-21, 22:50
Słabe opracowanie, tak legendarnej broni

stalowyszczur

2013-03-29, 19:08
Cytat:

Ojej, zabijali biednych dzikusków, jakie to straszne



A gdzie ja napisałem, że coś strasznego? Naucz się czytać analfabeto chędożony.