?!?!
Czy to nie jest przeróbka żartu[jakoś tak to szło]:
Facet wypadł z okna w wieżowcu, jego kolega, który to widział wziął telefon i do niego dzwoni:
- Żyjesz?!
- Tak
- Nic sobie nie złamałeś?
- Nie
- Już się martwiłem, że coś sobie zrobisz
- Ale ja wciąż leceeeę
Heh, ktoś tu oglądał "Siedmiu wspaniałych" z 1960, tekst Vina:
"Reminds me of that fella back home who fell off a ten-story building. As he was falling, people on each floor kept hearing him say, "So far, so good." Heh, so far, so good."
Przy okazji tłumacząc "so far, so good" jest bliskie polskiemu "jak dotąd całkiem nieźle", jeśli się nie mylę.
Tłumaczenie jest tylko pozornie łatwe: może być oczywiste "jak dotąd całkiem nieźle" i to jest zabawne. Ale może też być z punktu widzenia skoczka "jeszcze tak daleko (do ziemi), tak dobrze (że daleko?)..."