U nas to by karoserie zębami chatrali i na złom Wyrywali by kable,brali grube kobiety by swoim urokiem opalić i na cu.

Wpuścić tylko tam złomiarza ; D

Uwielbiam takie miejsca Mają swoją magie

Szwajcaria - Kaufdorf (około 15 km od Berna). Fajne miejsce, ale decyją szwajcarskiego sądu wraki mają zostać zezłomowane - Nie tylko polskie sądy są popieprzone!

Podobny cmentarz stworzyl koles 5km od mojej miejscowosci w Niemczech. Od kilku lat urzedy walczyly o usuniecie samochodow na szrot ale ostatnecznie koles przed sadem udowodnil, ze to nie zlomowisko tylko "sztuka" i auta stoja dalej. A ma tam naprawde kilka rarytasow. Ponadto prowadzi warsztat renowacji oldtimerow. Kilka lat temu - "spalil sie" jego warsztat z samochodami klientow w srodku. Wszyscy wiedza, ze mial cos wspolnego z podlozeniem ognia ale nikt mu niczego nie udowodnil.

To w pewnym sensie jest niesamowite, każde auto ma swoja historie. Możemy nawet nie zdawać sobie sprawy ile to auto przeszło, kto w nim siedział itp, wiem jestem troszkę jebnięty ale lubię tak rozmyślać.

Wzruszyła mnie Twoja historia

To w pewnym sensie jest niesamowite, każde auto ma swoja historie. Możemy nawet nie zdawać sobie sprawy ile to auto przeszło, kto w nim siedział itp, wiem jestem troszkę jebnięty ale lubię tak rozmyślać.

Stary ja też tak lubię kminić

mi to jest tylko przykro że takich pięknych aut już się teraz nie robi

prosze o adres!!!

Sceneria niby znajoma, ale nigdzie gekonów ani deathclaw'ów nie widać

To w pewnym sensie jest niesamowite, każde auto ma swoja historie. Możemy nawet nie zdawać sobie sprawy ile to auto przeszło, kto w nim siedział itp, wiem jestem troszkę jebnięty ale lubię tak rozmyślać.

Łap piwo, bo też tak jestem jebnięty

W nocy tam auta straszą

To w pewnym sensie jest niesamowite, każde auto ma swoja historie. Możemy nawet nie zdawać sobie sprawy ile to auto przeszło, kto w nim siedział itp, wiem jestem troszkę jebnięty ale lubię tak rozmyślać.

Pomyśl o wysypiskach śmieci, tak to dopiero jest historii...