18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Cięta riposta

~Velture • 2018-01-05, 06:51
Szach mat weganie 8-)



Jeśli ktoś musi po polsku to:
spoiler

nowynick

2018-01-05, 08:50
a wiecie, że to ma nawet oficjalną k***a nazwę? Bretarianizm - odżywanie się światłem (nawet nie pytajcie mnie jak)

kampton

2018-01-05, 12:20
Dieta Praniczna.

Tarab85

2018-01-05, 18:41
Mogą przejść na mięso jak normalni ludzie. Mięso nie wie, że jest zjadane.

sdstc_son

2018-01-05, 18:49
No i dobrze, niech teraz odżywiają się przez fotosyntezę, dzięki temu wyginą. Chociaż równie dobrze niedługo może się okazać że wodę też boli jak się ją spożywa :)

ePeeL

2018-01-05, 19:37
Pomijając fakt postu, Joe Regan to sk***ysyn.

ePeeL

2018-01-06, 03:00
@up

Jest sztuczny. Najpierw zaprasza jednego gościa, żeby wyczerpać jego kontrowersyjny temat i zadać mu parę pytań, a potem na drugim podcaście obrabia mu dupę, mimo że on podbił mu oglądalność :P Tak nie robią profesjonalni prezenterzy.

~Velture

2018-01-06, 04:23
ePeeL napisał/a:

@up
Tak nie robią profesjonalni prezenterzy.


No to wychodzi, że 99% mediów nie ma profesjonalnych prezenterów :wyj***ne:

indianer6666

2018-01-06, 11:50
ePeeL napisał/a:

@up

Jest sztuczny. Najpierw zaprasza jednego gościa, żeby wyczerpać jego kontrowersyjny temat i zadać mu parę pytań, a potem na drugim podcaście obrabia mu dupę, mimo że on podbił mu oglądalność :P Tak nie robią profesjonalni prezenterzy.



jesli juz komus obrabia to raczej nie tym którzy mu podbijaja oglądalność a raczej tym którzy podbijają sobie na jego platformie - popularnosc jego podcastu jest gigantyczna. trudno o to aby np. były muzyk blink 182 gadający maniakalnie o ufo coś mu podbijał :)

po drugie sztuczny byłby raczej wtedy gdyby bezkrytycznie zgadzał się ze wszystkim co mówią jego goście. podcast to tylko taka pogawędka, nie trzeba się tak nad tym spuszczac - rozumiem ze ty gadając w towarzystwie z mniej znanymi tobie ludzmi co chwila wypunktowujesz ich pierdoły? no nie na tym polega przyjazna konwersacja, trzeba zachowac trochę dystansu i przymknąc oko na kilka tematów, bo by nikt nie chciał z tobą gadać :P

po trzecie rogan wielokrotnie tłumaczył ze gdy zaprasza kontrowersyjnego gościa to NA CZAS TRWANIA podcastu zachowuje neutralność, wysłuchac w spokoju i daje wyrazić swoje opinie aby rozmowa nie zamieniła się w kłótnie bo nie o to chodzi. a to co myśli o danym kolesiu później to już jego osobista sprawa i ma prawo powiedziec o tym na własnym prywatnym "słuchowisku". to raczej bardziej szczerość niz zakłamanie - zapraszam cie do programu, masz swoje 2,5 godziny na antenie, ja staram się cię wysłuchac i w cywilizowany sposób podyskutować ale jakie wywrzesz na mnie wrażenie i jaką bede miał juz po audycji opinie o tobie to już moja sprawa. tak to widzę.

wiadomo ze zaprasza rzeszę róznych ludzi i czasem jest to szrot, bo o ciekawych gości jest trudno, ale często ma też swietne odcinki jak te z nielem degrasse tysonem, jordanem petersonem i innymi naukowcami, komikami, krytykami politycznymi itp. a takze i te zupełnie szalone jak z eddiem bravo i alexem jonesem. regularnie zaprasza też swoich kumpli i fajnie się tego słucha jak zjarani rozkminiają np. to że jednorożce to wysoko rozwinięte konie z przyszłości które odwiedzają dawne czasy:P

ePeeL

2018-01-06, 23:53
indianer6666 napisał/a:

trudno o to aby np. były muzyk blink 182 gadający maniakalnie o ufo coś mu podbijał :)



Tu się mylisz, bo DeLonge może pie**oli od rzeczy, ale:
1. Jest mega znany w Ameryce. Jest jedną z ikon pop punku i każde jego pojawienie się w TV przyciągnie publikę przed telewizory.
2. Ma rzeszę fanów, którzy będą go słuchać nawet jak będzie gadał głupoty. Byleby gadał.
3. Tak abstrah*jąc od tematu Rogana to mam wrażenie, że DeLonge coś wie tylko zastanawiam się dlaczego akurat ON miałby to wiedzieć.
4. DeLonge'a można albo kochać albo nienawidzić, więc na pewno przed telewizorami ludzie, którzy Rogan'a zazwyczaj nie oglądają obejrzą odcinek ze swoim idolem. Dodam, że sam byłbym skłonny to obejrzeć, bo DeLonge'a lubię.
5. DeLonge jak na muzyka jest całkiem inteligentnym gościem i poszerza horyzonty na każdej płaszczyźnie, więc raczej to Rogan wychodzi na głupka przed człowiekiem, który robi muzykę lekko 25 lat, pisze książki, robi filmy, maluje obrazy itp itd (oczywiście jego sztuka dla kogoś może być śmieciem, a dla kogoś może być arcydziełem) i zgłębia tajemnice UFO już ponad 15 lat (proponuje posłuchać sobie "Aliens Exist" z płyty Enema of the State).

Jedyne do czego można by się było przypie**olić to o to, że Tom za szybko pcha się do TV. Tak poza tym to ma ambitne plany i szczerze powiedziawszy czekam, aż dojdzie do ich finalizacji, jeśli w ogóle dojdzie.