Trochę inna wersja refleksji: Można to puścić tym idiotom co wierzą w emerytury i system aktualny w Polsce. Tak skończy sporo staruszków których kurewskie bachory uznają że skoro stary cap ma trochę emerytury to może przeżyć sam...
k***a jak ja się zmieniłem.. Wcześniej trupy dzieci nie robiły na mnie wrażenia a teraz taka reklama powoduje jedną dupną refleksję i zwątpienie. Chyba liznąłem w końcu życia.
Właśnie te dzieci mają dac szanse, że kiedyś będzie szansa na myśl o emeryturach. Jak będziemy mieli zaraz społeczeństwo samych starych ludzi, to oni nie będą pracowac, ani miec kasy na leki, a młodzi nie będą mieli miejsc pracy.
Pomijając moralne aspekty, najlepiej by było, gdyby pojawiło się w p*zdu młodych ludzi, wszyscy by mogli pracowac, a starych by było mniej. Ale teraz mamy tak, że wszystkie stanowiska oblegają osoby starsze, młodzi nie mogą przez to znaleźc pracy, więc nie mają kasy, nie zakłądają rodzin i stają się starsi, przez to nie ma ludzi młodych w pracy, przez to nie ma kasy na emerytury starych. (Tzn pewnie i tak by nie było, znając ZUS, ale to mniejsza).
Ale myślę że lepiej już miec dzieci, niż nie miec. Poza tym w dużym stopniu to kwestia wychowania, jak sobie wychowasz tak se masz potem
Tak niestety może być, dlatego trzeba się zabezpieczać i to niekoniecznie prezerwatywami (z resztą kto jeszcze używa prezerwatyw będąc w stałym związku?), jak kiedyś nie daj szatanie, będę miał dzieci to małe pierdzielone niewdzięczniki będą dostawać swoje srajfony i inne gówna dopiero jak wpłacę swoją składkę na ofe. Z resztą tak jak gość na filmie mają ci, którzy dali owocom swoich lędźwi (i głupoty) wejść sobie na głowę, kto dobrze wychowa swoje plemniki ten nie powinien mieć tego typu problemów.
@~marnotrawna
Jeśli chodzi o stałego partnera to prezerwatywy i rozsądek jak dla mnie nie idą w parze (za dużo wypadków i przypadków), polecam pigułki, przejść z gumek na piguły to jak przesiąść się z poloneza do mercedesa (z tym wyjątkiem, że w tym wypadku mercedes jest ekonomiczniejszy).
@Stashqo
Ta pigułki. Jak 21 letnia matka zmarła na OIOM'ie z powodu zatoru w płucach spowodowanym skrzepliną która była skutkiem ubocznym pigułek to zrozumiałem, że to dropsy nie są. Ok jak laska jest zdeklarowana, że nigdy nie chce dzieci niech się szprycuje, ale te które mają to w planach niech dobrze przemyślą.
Żadna z koleżanek nie miała badanych hormonów przed dobraniem antykonceptów.
Pewnie, że powikłania mają to do siebie, że wystąpią raz na dajmy na to 10.000 [taki zator], ale problemy z zajściem w ciąże już znacznie częściej.
Taka moja prywatna krucjata przeciwko pigułkom bo to jest zwykła manipulacja koncernów farmaceutycznych, że to pewna i bezpieczna antykoncepcja. [Wystarczy, że połknięta tabletka nie wchłonie się cała - np po obfitym posiłku i już masz gówno nie antykoncepcje].
Gumka chociaż ch*jowa jest dużo 'zdrowsza' [ok uczulenie na lateks - cóż kupować nielateksowe ]