No ch*j. Była postać godna podziwu a teraz mamy rzygowiny "kochać cię cię cię cię cię...."

bo Ona sie z dodą na mózgi pomieniała tamta sie z nergalem puszcza podczas szatanistycznych czarnych mszy a ta zaraz sie zacznie na różowo ze skrzydełkami na plecach odpie**alać

Jak ja tęsknię za dawną Chylińską... Ech.

a po czym poznać że jest sobą?

Po tym, że nie jesteś kosmitą.

a dziś, głupia różowa c**a...

"Ty, będę mieć proces, ja pie**olę "

A jeszcze niedawno śmiała się z różu:

" Załóż róż, bedzie pięknie
Załóż róż, bedzie modnie
Załóż róż, bedzie pięknie
Załóż róż, bedzie modnie

Pokaż biust będzie łatwiej
Pokaż biust będzie modnie
Pokaż biust będzie łatwiej
Pokaż biust będzie modnie

I nie mart się, jak krzyknie ktoś, że kiepsko grasz, że tracisz twaz, tracisz twaz.
Ty przecież zawsze dobrze wiesz co robisz.

Nagraj pop, bedzie szybciej
Nagraj pop, bedzie modnie
Nagraj pop, bedzie szybciej
Nagraj pop, bedzie modnie

I nie mart się, jak krzyknie ktoś, że kiepsko grasz, że tracisz twaz, tracisz twaz.
Ty przecież zawsze dobrze wiesz co robisz.

Udawaj ból, gdy uczuć brak,
rób właśnie tak.
Uśmiechaj się i zginaj kark,
rób właśnie tak.
Po trupach goń, gdy ścina strach,
rób włąśnie tak.
Jak pusty dzwon wybijaj takt,
rób właśnie tak.

Udawaj ból, gdy uczuć brak,
rób właśnie tak.
Uśmiechaj się i zginaj kark,
rób właśnie tak.
Jak pusty dzwon wybijaj takt,
rób właśnie tak."

Znowu ciągnie się dyskusja podobna jak tu: http://www.sadistic.pl/chylinska-u-majewskiego-vt24436.htm

Od siebie powiem że h*j WAM DO TEGO co ona robi. Jeśli się nie podoba to nie słuchać, nie czytać ale też nie komentować.

Co do Chylińskiej - jak dla mnie best babka. Ciesze się, że odniosła sukces komercyjny z prostego powodu - należy jej to się. Osobiście słucham płyt wcześniejszych, ale nie uważam żeby jakoś strasznie się zmieniła. Każdy czerpie z doświadczeń życiowych i ciężko być takim samym przez całe życie.

Tym którzy tego nie rozumieją powodzenia w układaniu klocków i zabawach w piasku:D

Od siebie powiem że h*j WAM DO TEGO co ona robi. Jeśli się nie podoba to nie słuchać, nie czytać ale też nie komentować.

Jest coś takiego jak wolność słowa...

Sparafrazuję Twoją wypowiedź: "ch*j Ci do tego, że mi się nie podoba". Amen.

Od siebie powiem że h*j WAM DO TEGO co ona robi. Jeśli się nie podoba to nie słuchać, nie czytać ale też nie komentować.

Czyli jeżeli nam sie podoba to można pisać i wychwalać tą sprzedajacą sie cipe ?? A jak nie to już morda w kubeł i sie nie wypowiadac?

Jest coś takiego jak wolność słowa...

Sparafrazuję Twoją wypowiedź: "ch*j Ci do tego, że mi się nie podoba". Amen.

Oczywiście że jest coś takiego jak wolność słowa. Jednak coś w stylu 'latającego gówna' cytat:

a dziś, głupia różowa c**a...

jest niesmaczne i śmierdzi.

Czyli jeżeli nam sie podoba to można pisać i wychwalać tą sprzedajacą sie cipe ?? A jak nie to już morda w kubeł i sie nie wypowiadac?

Wychwalanie osoby nie jest rzeczą fajną i pożądaną ale komentarze w stylu 'sprzedająca się c**a' są poniżej jakiegokolwiek poziomu. Z takiego rozumowania wynika, że (szacunkowo) 90% kobiet to sprzedające się c**y. Nie każdy może robić co chce w życiu i nie wiele osób ma taki komfort - Agnieszka wg mnie jest. Ale jeżeli nie jest i robi wszystko dla kasy to będę jej fanem po wsze czasy, że jest tak autentyczna w tej 'grze'.

@wbrian, nie pie**ol rześ przystojny

Ibisz jeszcze jaki stary