za Polski film zawsze piwo!!
Dobre bo nasze
nie słyszałem, żeby ktokolwiek próbował z nim rozmawiać, a to jest podstawa, żeby odwlec w czasie decyzję o skoku lub nawet skok udaremnić.
Strażacy to tam chyba się rozglądali czy jakichś ostrych przedmiotów nie ma na chodniku, o które skaczący mógłby się skaleczyć w momencie upadku.
Nie znam się ale życie to nie film akcji i samobójca nie będzie czekał 3h na dachu na przyjazd wykwalifikowanego negocjatora xD
Straż ma pewnie za zadanie rozłożyć poduszkę najszybciej jak się da, pewnie jak znam polskie poj***ne przepisy to strażak by wydarł mordę stój czy nie skacz to by mu prokurator doj***ł podżeganie bo to nie jego rola
Jedno zdanie. Trzy błędy.
Jak pogoda pod Kasprowym?
;>>>