To prawda, zespół Tourette'a jest straszna, ale ten gość tutaj nie ma objawów choroby. Tak jak ktoś napisał, człowiek nie kontroluje swoich odruchów bez względu na sytuację, tak jak gość rozmów w toku, a ten facet odzywał się po chamsku lub agresywnie kiedy ktoś coś do niego mówił, odpowiadał w ten sposób. To nie jest zespół Tourette'a.
dla własnej niezaspokojoniej perwersji znajdywania dubla ktorego znaleźć nie mogę ogłaszam mały konkurs:
Kto mi podeśli link z tym filmikiem który znajduję się gdzieś w krzakach odmętu sadystycznego portalu to mu kuźwa brud wyjem spod paznokci (oczywiście kulturalnie widelcem)
w przypadku niewiast mogę posmyrać języczkiem po stópce również w celach czyszcząco-relaksacyjnych
Opis objawów syndromu Tourette'a za wikipedią:
"Objawy występują między 2. a 15. rokiem życia, z początku ograniczają się do prostych tików motorycznych. Pojawiają się również zaburzenia koncentracji, nadpobudliwość oraz utrudniona kontrola nad odr*chami. Tiki zazwyczaj występują w postaci łagodnej (prostej), ograniczając się do mrugania oczami, ruchów ramion i głowy, grymasów, pochrząkiwania, mlaskania. W ciężkiej postaci zespołu Tourette'a tiki (zwane złożonymi) praktycznie uniemożliwiają normalne życie - chorzy podskakują, dotykają siebie i innych, kręcą się w kółko, wykonują serie nieskoordynowanych gestów."
Jak dla mnie objawy występują u tego pana, aczkolwiek diagnoza za pomocą filmiku, to jak seks przez gadu gadu, niektórzy stosują, ja nie.
Natomiast zaburzenie, o którym, jak mi się wydaje myślicie, mówiąc o Tourettcie, nazywa się KOPROLALIA (uff, trudne słowo, nie?) i polega na przemożnej potrzebie wypowiadania nieładnych słów.
Teraz koprolalia występuje u 10% przypadków ludzi z tourettem, ale również pojawia się w schizofrenii i paru innych gównach, których wam nie życzę.
@Hermiona - zauważ, że nasilenie zaburzeń neurologicznych, nie jest niezmienne w każdym przypadku. Możesz, jak Cię to interesuje możesz znaleźć sobie przypadek Temple Grandin, co prawda dotyczy autyzmu, ale per analogiam.