Chojecki i Kowalski to kwintesencja polskiej prawicy, co tylko pokazuje, jak polska scena polityczna jest żałosna. Jak nie debile z lewej, to debile z prawej...
Jeżeli to ma być argument za posiadaniem i legalizacją broni to Chójecki jako fanatyk religijny niezbyt tu pasuje. Broń w rękach fanatyków to nic dobrego. I tylko robi czarny PR słusznej sprawie. To tylko młyn na wodę lewactwa do dalszego rozbrojenia Polaków.
Nie ma co się jarać takimi oszołomami mimo że sa za legalizacja broni