18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Chińskie miasta widma

Mr.Drwalu • 2012-07-27, 17:23

W każdym takim mieście lub dzielnicy żyje najwyżej kilkadziesiąt tysięcy ludzi których stać na mieszkanie.Nowe miasta dla milionów mieszkańców oraz nowiutkie i puste wielkie dzielnice w starych miastach, które nie zostaną zaludnione dopóki pieniądz jest uważany za wartość nadrzędną nad ludźmi.

Tradycyjnym w Chinach sposobem na lokatę kapitału jest rynek nieruchomości. Rząd pozwala więc na budowę tuzinów nowych miast o średniej pojemności miliona mieszkańców by utrzymać sztuczne tempo wzrostu gospodarczego obliczane na około 10% GDP rocznie, do tej pory wybudowano tuziny takich mniejszych i większych miast w których jak dotąd wybudowano 64 miliony mieszkań, infrastruktury, budynków użyteczności publicznej. Mieszkania te jednak znajdują się cenowo poza zasięgiem przeciętnej chińskiej rodziny nawet z klasy średniej. Jak się obecnie ocenia ceny mieszkań są obecnie wyższe o 70% ponad ich realną stale spadającą wartość. Obecnie każdego roku rozpoczyna się w Chinach budowę 10 nowych miast a rząd by utrzymać nierealny wzrost 10% GDP rocznie planuje w ciągu najbliższych 20 lat budować 20 nowych miast każdego roku - nie licząc obecnych, ma być 400 nowych miast widm w których mieszka obecnie co najwyżej kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy osób.Zachodni ekonomiści oraz chińskie rządowe think-tanki oceniają, że ta największa w historii świata bańka spekulacyjna nieruchomości wkrótce pęknie co przyniesie olbrzymie konsekwencje dla całej światowej gospodarki oraz olbrzymie bezrobocie w Chinach połączone z olbrzymimi antyrządowymi rozr*chami społecznymi.

Te miasta nie są przygotowane na wypadek konfliktu nuklearnego z Zachodem do przeniesienia populacji, nie ma w nich przemysłu, nie ma planów przeniesienia do nich milionów żyjących w ubóstwie rodzin jakich pełno w całych Chinach, są one jedynie wyrazem olbrzymiej chciwości spekulantów powiązanych z rządem oraz sztucznego pompowania wzrostu gospodarczego. Całe dzielnice w nich są kupowane przez spekulantów i deweloperów rynków nieruchomości oraz partyjnych bonzów i traktowane jako inwestycje, nie masz pieniędzy nie licz nawet na ich przydział. Pomniejsi biznesmeni wykupują w takich miejscach po kilkadziesiąt mieszkań na raz traktując je jak materac do upychania oszczędności. Ceny mieszkań szybowały
w górę przez lata więc wybudowano ich zbyt wiele przy stałym podwyższaniu ich cen, efekt jest taki, że od lat stoją puste a efekt drastycznego spadku cen
mieszkań odczuje według analityków cały świat w postaci nowego mega kryzysu lub np. wojny bo gdzieś trzeba będzie skierować złość i frustrację ludzi na Zachodzie oraz w Chinach. Tak twierdzą niektórzy analitycy, czy tak się stanie zobaczymy...

Więcej zdjęć znajdziesz tutaj:
http://southeastasianews.org - kliknij tutaj




Nieliczne widoczne auta należą prawie wyłącznie do robotników budujących te miasta oraz nielicznych mieszkańców mieszkających w tych niemalże pustych metropoliach.Przy wjazdach do każdego z nich czekają dziesiątki ludzi rozdających kierowcom ulotki zachęcające do kupna, każda z tych osób reklamuje innego dewelopera ale pomimo tak ostrej konkurencji nikt nie zamierza dobrowolnie opuścić cen mieszkań więc spekulanci kupują głównie od siebie nawzajem całe dzielnice i osiedla lub sprzedają je powiązanym z partią komunistyczną biznesmenom jako formę lokaty kapitału.

Krótki materiał dokumentalny ukazujący miasta widma:


Ciekawostka na temat Afryki:

W Angoli chińczycy wybudowali miasto dla 500 tysięcy mieszkańców w którym ceny mieszkań sięgają 100000$ a większość pracujących mieszkańców kraju zarabia 2$ dziennie.
Kilamba - Wikipedia

Ze względu na ceny 99% tego co tutaj widzicie stoi puste pomimo całej rzeszy potrzebujących. Jak uzbiera sobie już te 100.000$ w slumsach stolicy Angoli - Luandy będzie mógł sobie przebierać w mieszkaniach w pobliskiej Kilambie ile tylko zechce. Prezydent Angoli obiecał milion nowych mieszkań za swojej kadencji od 2008 i słowa dotrzymał, o tym, że będą łatwo dostępne nikt jakoś nie wspomniał. Hiszpańskie, irlandzkie i polskie osiedla widma nie mogą się z tym równać pod względem wielkości, pod względem głupoty są jednak równorzędne.


Sesena - osiedle koło Madrytu, zbudowane na 30 tysięcy mieszkańców stoi prawie puste ponieważ Hiszpanie muszą płacić najwyższą cenę za hazardowe zabawy banksterów. Może i się na tym nie znam ale ekonomia nie powinna przeważać nad potrzebami ludzi ale jak widać gospodarcze i społeczne absurdy dotyczą nie tylko Polski oraz UE i USA. Do listy rzeczy które robimy na odwrót Michael Ellner powinien dodać: "budujemy więcej niż potrzebujemy a wciąż mamy coraz więcej bezdomnych."

arekwroclaw

2012-07-27, 20:53
Bardzo populistyczny artykuł, brak elementarnej wiedzy ekonomicznej i socjalistyczne zapędy. W skrócie: "pobudowali dla zysku, a tyle osób jest bezdomna, czemu tak drogo, przecież nikt tego nie kupi" - odnoszę się do tej części o Polsce. Każdy przedsiębiorca buduje dla zysku, głównym celem działalności przedsiębiorstwa jest maksymalizacja zysku. Jeżeli jest popyt na mieszkania po 7 tys za metr, to nikt nie będzie ich sprzedawał za 4, tylko dlatego, że kogoś nie stać. Poza tym nikt nie odda swojej własności biednym - przedsiębiorca nie odda wybudowanych mieszkań, a jeżeli państwo by zmusiło przedsiębiorcę do rozdania mieszkań biednym, ponieważ i tak nikt w nich nie mieszka, to rynek nieruchomości by się załamał, firmy budowlane by zbankrutowały, ponieważ wycofali by się z kraju inwestorzy, którzy budują to tylko dla zysku. Generalnie brak elementarnej wiedzy o gospodarce i systemie, w którym żyjesz.

Skądinąd

2012-07-27, 21:17
Mr.Drwalu napisał/a:


W Angoli chińczycy wybudowali miasto dla 500 tysięcy mieszkańców w którym ceny mieszkań sięgają 100000$ a większość pracujących mieszkańców kraju zarabia 2$ dziennie.



To zupełnie tak jak i u nas. Większość zarabia ok. 30 zł na rękę dziennie, a mieszkania są za minimum 250 tysi - dużych ośrodków nie liczę, bo w Warszawie za te cenę to można komórkę na węgiel kupić.

[EDIT]
arekwroclaw napisał/a:

Bardzo populistyczny artykuł, brak elementarnej wiedzy ekonomicznej i socjalistyczne zapędy. W skrócie: "pobudowali dla zysku, a tyle osób jest bezdomna, czemu tak drogo, przecież nikt tego nie kupi" - odnoszę się do tej części o Polsce. Każdy przedsiębiorca buduje dla zysku, głównym celem działalności przedsiębiorstwa jest maksymalizacja zysku. Jeżeli jest popyt na mieszkania po 7 tys za metr, to nikt nie będzie ich sprzedawał za 4, tylko dlatego, że kogoś nie stać. Poza tym nikt nie odda swojej własności biednym - przedsiębiorca nie odda wybudowanych mieszkań, a jeżeli państwo by zmusiło przedsiębiorcę do rozdania mieszkań biednym, ponieważ i tak nikt w nich nie mieszka, to rynek nieruchomości by się załamał, firmy budowlane by zbankrutowały, ponieważ wycofali by się z kraju inwestorzy, którzy budują to tylko dla zysku. Generalnie brak elementarnej wiedzy o gospodarce i systemie, w którym żyjesz.



Właściwie, to zastanawiam się, czemu innym zarzucasz ignorancję, skoro u ciebie z ekonomią jak u Leppera. Przede wszystkim, tekst mówił jasno o bańce spekulacyjnej, a tym właśnie jest fałszywe, niezgodne z rynkiem, manipulowanie ceną. Mówisz o zysku i masz rację - nikt nie prowadzi biznesu dla satysfakcji, ludzie potrzebują kasy. Jednak zawyżanie faktycznej ceny produktu czy usługi (tutaj mamy mieszkania, więc produkt) prowadzi właśnie do tego, że firmy upadają, bo, żeby mogła wytworzyć się podaż, musi być popyt. Jeśli ktoś próbuje zaburzać ten mechanizm, to prędzej czy później da dupy z interesem. Czy gdybyś był rolnikiem i zasiał ekologiczne rzodkieweczki, które później wprowadziłbyś na rynek, to czy sprzedawałbyś je za 30 zł? Raczej nie, szczególnie, że dla ciebie to koszt ok. 30 gr za pęczek. Nie sprzedawałbyś tego za tyle kasy, bo - oprócz praskich hipsterów - nikt by tego nie kupił, a twój produkt już następnego dnia nie byłby taki świeży.

Wiec daj sobie spokój z ekonomią wyssana z penisa Gazety Wyborczej i usiądź do książek, może jeszcze się czegoś nauczysz.

~Angel

2012-07-27, 21:25
Skądinąd napisał/a:

To zupełnie tak jak i u nas. Większość zarabia ok. 30 zł na rękę dziennie, a mieszkania są za minimum 250 tysi - dużych ośrodków nie liczę, bo w Warszawie za te cenę to można komórkę na węgiel kupić.



Nie wiem gdzie pracujesz ale nieźle cię tam dymają na kasie.

Minimalna płaca netto za 160 gdz. to 1111,86 zł więc za dniówkę wychodzi ponad 55 zł.

Doktór

2012-07-27, 21:34
pie**olisz jak stary komunista, bieda to tam była za Mao, ludzie umierali z głodu a Chiny były jednym z najbiedniejszych krajów świata. Teraz przeciętny Chińczyk jest bogatszy od przeciętnego Polaka przeliczając też siłę nabywczą jego pieniądza.

Wiesz, że można się tam wyżywić i przeżyć za 2zł dziennie? Gdzie ta bieda?

Rozwijając- dobrobyt bierze się z PRACY, a nie z dotacji, rozdawnictwa czy ch*j wie czego. Z PRACY.

Jakbyś zobaczył początki kapitalizmu w XIXw w Anglii albo USA to też byś takie durności pisał, że wyzysk, bieda i masa kowbojów bez dachu nad głową i indiańskich staruszek w ciąży. Tylko, że to jest faza początkowa, ciężką pracą przy użyciu wolności ekonomicznej te państwa stały się światowymi mocarstwami. To samo było z Chinami, teraz coś kręcą i znowu odchylają się w stronę socjalizmu (państwo buduje zamiast ludzi prywatnych). Prosty przykład- za Mao było 150km autostrad teraz jest ponad 100 tyś km. Jesteśmy przy nich biednym krajem bloku wschodniego, socjalistycznym zadupiem.

Teraz w Mongolii doszli do władzy ,,korwiniści" czyli partia o programie podobnym do programu partii Korwina. Wiecie jaki mają wzrost gosp. ? 17%. Tak k***a, 17% a może dojść do 25%.

Mam nadzieję, że intencją tego artykułu było piętnowanie odchodzenia od zasad rynkowych i budowy ,,baniek" przez państwo. Ja to odebrałem trochę inaczej.

Cyrk

2012-07-27, 21:45
Fajne bzdury o Chinach. Jest tylko jedno małe "ale": te mieszkania stoją puste, bo ... w tej samej cenie można mieć apartament o dużo lepszym standardzie, zamiast klitki w wielkiej płycie. Nie byłeś w Chinach, nie mieszkałeś tam, nie znasz realiów to się nie wypowiadaj.

A z "puste wielkie dzielnice w starych miastach, które nie zostaną zaludnione dopóki pieniądz jest uważany za wartość nadrzędną nad ludźmi" to weź po prostu wypie**alaj na jakiś wiec neokomunistów. Nawet kompletny debil jest w stanie przyswoić sobie tą lekcję z historii. Umniejszając znaczenie pieniądza: a) wprowadzasz postępującą powszechną biedę, bo chęć zarabiania sprawia, że 99,99% ludzi na świecie rano wstaje i coś robi zamiast leżeć ch*jem i/lub cyckami do góry b) wprowadzasz "alternatywne" środki płatnicze (np. kartki, albo coś bliższego naszej rzeczywistości czyli "znajomości", które same w sobie wyczerpują definicję waluty).

Proximate

2012-07-27, 21:47
Niektóre zdjęcia to chyba z Google Earth, te sztuczne 3D rozpie**ala.

mogreene

2012-07-27, 21:51
Bardzo interesujący temat, piwko leci.

sharki969k

2012-07-27, 22:24
to kiedy zjazd fanów sadistic?????????

chocolatepope

2012-07-27, 23:01
Elementarna wiedza o systemie, wartość pieniądza, bla bla bla... A nie przyszło do głowy, że ten system jest po prostu chory?

Prometheus_Coprophagus

2012-07-27, 23:11
@chocolatepope - nie dość że chory, to jeszcze (nie tylko w Chinach) funkcjonuje w wypaczony sposób. W Państwie Środka (ale nie tylko) spotkasz wiele kontrastów, chociażby slumsy z domami zbitymi z blachy falistej, których mieszkańcy pracują za mniej, niż emerytura babci spod siódemki w najbiedniejszej kamienicy Twojego miasta, stojące raptem kilka kilometrów od apartamentowców. Przyczyn jest wiele - brak dostępu do wykształcenia, utrudnianie podjęcia pracy osobom niepełnosprawnym (niezależnie od ich kwalifikacji), czasem niestety także zwykłe ludzkie lenistwo.

Cyrk

2012-07-28, 00:14
@Prometeus Coprophagus: A założymy się, że ten wypaczony system za mniej niż 20 lat sprawi, że przeciętny Chińczyk będzie zarabiał kilkakrotnie więcej niż przeciętny Polak? Że obecnie jeszcze są biedniejsi? 15 lat temu byli na dobrą sprawę we wczesnym średniowieczu. Dziwisz się, że z dnia na dzień nie dogonili reszty świata?

PS. Dobre uzasadnienie warna angel. Skoro muszę zgadywać, który punkt złamałem to stawiam na 4.11 za reklamę piwa bezalkoholowego...

klakers6

2012-07-28, 01:36
""Całe dzielnice w nich są kupowane przez spekulantów i deweloperów rynków nieruchomości oraz partyjnych bonzów i traktowane jako inwestycje""
to życzę im powodzenia z taką inwestycją :) Czy Ci inwestorzy nie mają mózgów? Bardoz jestem ciekaw jak to naprawdę jest z tymi miastami widmo w Chinach.

A tak w ogóle to nie wiem czy mi się tylko zdaje czy autor tekstu pisał o spekulantach jako tych złych... Czy Ty autorze tekstu nigdy nie spekulowałeś? Jeśli nigdy nie spekulowałeś to zapewne jesteś biedny.

Halo

Adulka

2012-07-28, 01:51
To bardzo możliwe. Dowiemy się w 2013r.

Prometheus_Coprophagus

2012-07-28, 02:23
@Cyrk, nie przeczę, to jest więcej niż prawdopodobne. Łączna wartość dóbr eksportowanych przez Chiny zwiększa się z roku na rok.
Odnośnie warna, nie chcę wpieprzać się w kompetencje administracji, ale sądzę, że znalazłem słowo-klucz.
Cyrk napisał/a:

wypie**alaj