Szacun za konstruktywny hejt, ale z drugiej strony... Oni (wokaliści) rzeczywiście r*chają zajebiste towary i w tych krajach jest inna mentalność... Sorki, ale polskie panienki powinny złapać trochę pokory... Proponuję jakiś obóz integracyjny np: w Iraku... ...
Zagramaniczne songi mają kur*a ino w ucho wpadać a nie mieć jakiś sens. Howk, powiedziałem.
Ps. Dalej uważam że disco polo to h*j a współczesny pseudo rap, komercyjny hiphop to shit jakich mało.
Ale żem makaronizmów, neologizmów i archaizmów nawciskał...