18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Cena państwa

Pater patriae • 2012-07-16, 15:38
Wszyscy mówią, że podatki są za wysokie, ale czy ktoś naprawdę wie ile ci złodzieje nam zabierają? Jeśli nie, to przeczytajcie:

"Gdy rosną średnie wynagrodzenia Polaków (a w zeszłym roku wzrosły na rękę o ok. 105zł), to oprócz samych zainteresowanych rączki zaciera fiskus, który w stosunku do zeszłego roku zwiększył opodatkowanie aż o 179zł. Znacznie większa wartość podatków wynika głównie ze zwiększonej (aż o 33%) składki rentowej po stronie pracodawcy, na którą pracownik i tak musi zarobić.


tabela 1
Niemniej (patrz tabela 1) z prawie 2435 zł, które średnio pracownik otrzymuje "do ręki" (mediana, czyli wartość od której połowa Polaków zarabia więcej, a połowa mniej, jest o ok. 600zł niższa), i tak nie wszystko pozostaje do jego dyspozycji. A po to, żeby dostać taką pensję musi wypracować aż 70% więcej w celu pokrycia podatków. Zatem już na dzień dobry za samą chęć pracy trzeba w 2012 roki oddać ok. 1670 zł w podatkach od wynagrodzeń. A z tego, co zostanie i wyda się na rynku, zostaną odprowadzone podatki pośrednie, takie jak VAT i akcyza, co przełoży się na kolejne uszczuplenie portfela o ok. 450 złotych. Do tego trzeba jeszcze doliczyć inne opłaty i podatki (np. od czynności cywilno-prawnych lub abonament telewizyjny) w wysokości ok. 50 złotych miesięcznie. Takie podsumowanie pokazuje, że zarabiający średnią krajową płaci miesięcznie 2169 zł podatków, a do dyspozycji zostaje mu zaledwie 1935 złotych. Czyli pracownik dysponuje mniej niż połową dochodu (47%). Przeciętnej rodzinie, w której pracuje dwójka osób, państwo zabiera rocznie niebotyczną kwotę ponad 52 tysięcy złotych.



tabela 2

Państwo zabiera pokaźną część owoców pracy każdego pracownika (ponad połowę czasu pracy pożerają obciążenia podatkowe), a w zamian oferuje ble jakie usługi, za które już zapłaciliśmy (średnio 26 tys. zł rocznie), czy tego chcemy czy też nie (w większości wypadków tych usług nie potrzebujemy).

Tabela 2 przedstawia zbiorcze zestawienie na co idą nasze pieniądze (bardziej szczegółowe wyliczenia a stronach Instytutu Globalizacji - www,globalizacja,org). Najwięcej, przeznaczamy na renty i emerytury. Jest to aż ponad 8 tys. złotych. Nie są tu ujęte wszystkie renty i emerytury, ponieważ "mundurówki" wypłacane są przez resorty siłowe (MSW i MON). Dość powiedzieć, że na utrzymanie często zdrowych ludzi w kwiecie wieku (emerytura przysługuje po 15 latach służby) wydajemy prawie 13mld zł rocznie, co stanowi ponad 1/3 pieniędzy przeznaczonych na resorty siłowe oraz straż pożarną. Zatem tak naprawdę spośród 2139 zł, które przeznaczmy na bezpieczeństwo, 770 zł idzie na policyjne, strażackie i wojskowe emerytury.

Spośród wydatków państwowych wciąż może zastanawiać, dlaczego prawie 700 zł średnio podatnik musi dopłacać do gospodarki. Są to różnego rodzaju wydatki państwowe skierowane do konkretnych grup lobbingowych. Większość z tych sum trafia do rolnictwa, które nie dość, że może liczyć na obniżony VAT na swoje produkty, to dodatkowo otrzymuje ogromne dotacje i subsydia (np. 700 milionów zł dopłat do paliwa rolniczego). Jest to tylko jeden z wielu przykładów 'gospodarności' polityków.

Rozpasanie polskich polityków jest przeogromne. Jakiekolwiek kwoty by wyciągnęli z naszych kieszeni, to i tak znajdą uzasadnienie dla "zagospodarowania" tych pieniędzy."

Są to tylko fragmenty raportu "Cena państwa" Marka Łangalisa, resztę można znaleźć na nczas.com

BongMan

2012-07-16, 15:57
Kiedyś jak się działa ch*jnia to ludzie łapali za broń, brali szturmem stolicę, zajmowali parlament i zmieniali ustrój. Teraz jak dzieje się ch*jnia to łapią za klawiatury i wrzucają na forum zestawienia i tabelki by utwierdzić wszystkich w przekonaniu że jest ch*jowo, na pewno nie będzie lepiej i gówno możemy z tym zrobić...

Kluska

2012-07-16, 16:04
już ktoś powiedział, że:
"naród wspaniały, tylko ludzie p*zdy"
coś w tym jest ;/

pacholl

2012-07-16, 16:33
Czas opuścić "ojczyznę" bo tak się nie da...

Qboos

2012-07-16, 17:51
@kluska
"k***y"
Naród wspaniały, tylko ludzie k***y

jacekmatys

2012-07-16, 18:31
no dobra to już wiemy ile nam zabierają ...teraz dawać pomysł jak to k***a odebrać??

0statniSprawiedliwy

2012-07-16, 22:20
Rabel napisał/a:










fajnie pokazane jak nas okradają

Timitum

2012-07-17, 00:40
My tu gadu gadu, a jest rząd do obalenia.

Leothyr

2012-07-17, 00:51
No dobra, to co robimy?
Buntujemy się, pisząc komentarze w internecie, woooo-k***a-hoooooo

bingo100

2012-07-17, 01:08
Najbardziej boli mnie obsługa długu publicznego...gdyby zmniejszył się o 1% można by zwiększyć o 200% wydatki na informatykę...masakra!

Ale z drugiej strony podatek dochodowy wydaje mi się zbyt niski w tych obliczeniach (nie w sensie, że powinno się go płacić więcej, ale stanowi zaledwie kilka procent całości?)

kamilnorbert

2012-07-17, 01:09
To jest to co do ręki dostajesz od tego trzeba jeszcze kupując drugi raz odliczyć czyli ile na tych skórwusynów idzie więcej niż się zarabia. Niewolnik miał więcej.

Ant1984

2012-07-17, 01:16
To wszystko jest celowe.
Poczytajcie sobie o Nowym Ładzie Świata (New World Order). Najlepiej wszystko (i nie tylko to) przedstawia David Icke (niestety większość po angielsku).
Dowiadujcie się sami krok po kroku, bo jak się Wam mówi wprost konkrety, to odrzucacie i wyśmiewacie.
Czytajcie, oglądajcie (ale nie gazety i TV) i łączcie w całość jak puzzle, bo wszystko się uzupełnia i wzajemnie potwierdza.
Nie jestem gimbusem, nie żartuję sobie i chcę Was tylko poinformować (ocalić?).
Dla leniwych, ale ufnych powiem: gromadźcie żywność długoterminową. I uczcie się być dobrymi ludźmi, bo w zasadzie nie chodzi tylko o ocalenie naszych żyć.

manieeek

2012-07-17, 09:45
BongMan napisał/a:

Kiedyś jak się działa ch*jnia to ludzie łapali za broń, brali szturmem stolicę, zajmowali parlament i zmieniali ustrój. Teraz jak dzieje się ch*jnia to łapią za klawiatury i wrzucają na forum zestawienia i tabelki by utwierdzić wszystkich w przekonaniu że jest ch*jowo, na pewno nie będzie lepiej i gówno możemy z tym zrobić...


I zrobią z cb Brevika ;]

Jackyll

2012-07-17, 09:47
Nasz kraj dymany jest przez inne kraje, zaś nasz rząd dyma nas, a my? a my możemy się iść dymać. Reasumując rządzi mafia j***na. W innych cywilizowanych krajach gdyby choć tydzień było tak jak u nas od zawsze to byłaby wojna domowa. I taka ciekawostka, że u nas najmniej rodzi się dzieci spośród krajów UE-ciekawe dlaczego hmm, pewnie dlatego, że mieszkamy na zielonej wyspie, gdzie jest taki postęp- gospodarczy przej***ny i tak nas wszystkie kraje chwalą, że normalnie nie mamy czasu na dzieci, bo przeważnie wyjeżdżamy na wycieczki dookoła świata i korzystamy z życia w wolności i dobrobycie... j***na propaganda:/. Polak od zawsze wydawał więcej niż zarabia, stary tekst funkcjonujący po dziś dzień, podobnie jak tekst, że w naszym kraju są amerykańskie ceny, a polskie zarobki. W tym kraju nie zmieniło się wiele na przełomie lat w stosunku do obywateli wbrew pozorom, dalej ten sam sk***iały, zakłamany i złodziejski rząd, dalej daje się dymać za kasę innym rządom tylko na półkach jest więcej, a dalej jesteśmy w dupie. Takia iluzja wolności i dobrobytu... daj głodnemu chleb i ziemniaki to bedzie wdzięczny i zadowolony, niestety niektórym tyle wystarczy, ale pech chciał, że po otwarciu granic możemy sami porównać jak jest gdzie indziej. A ci co nie byli gdzie indziej mogą wierzyć w propagandę, jak to w PL jest dobrze, ale to chyba na wiochach zabitych dechami tylko myślą, że nasz kraj to potęga, bo jesteśmy nikim na świecie i nikim dla naszego rządu...tylko, że cofnąć bieg wydarzeń, to jak przekonać dz**kę która zarabia 20 000, żeby poszła robić na kasę do biedronki... Przekonaj mafię, zeby cię nie okradała... NIe wiem czy najlepszym wyjściem jest ucieczka z kraju, ale jak widzę znajomych, którzy siedzą już po kilka lat za granicą, a mieli wrócić po paru miesiącach jak zarobią... to o czymś świadczy, już poza tym, że standard życia jest nieporównywalny. Zarabiają po 7000-12 000zł, gdy tu zarobiliby 1500-2000. Tak tam jest trochę drożej, niektóre rzeczy 2x drożej, ale zarobki 4x większe.

Teraz masa polaków w tym kraju jest tylko dlatego, że albo mają tu rodziny, albo nie potrafią zmienić miejsca zamieszkania po prostu lub ewentualnie nie mają możliwości nauczenia się języka i wielka masa po prostu jest za stara i zgnije tu w męczarniach i kolejkach do lekarza, a o wycieczkach z emeryturki to może pomarzyć, bo nawet na leki nie wystarczy. No i do tych starych dołączą jeszcze ci "patrioci", którzy lubią jak się ich dyma :mrgreen: , także patriotów praworządnych dupa musi i będzie boleć.
Niebawem to będzie kraj starych ludzi, choć już tak się dzieje...ten kraj powoli ginie, ginie w łapach kapitalizmu. Nie wiem czy przesadzę, ale z 30-50 lat takich rządów i polska to będzie kurort dla bogaczy, ale polaków młodych tu nie będzie, a nazwa polska będzie oznaczać kompleks handlowo-wypoczynkowy:/.


P.s. Każdy mówi, że burdel, że trzeba coś zrobić. To niech ktoś poda receptę jak zmienić bieg historii? Jak zmienić to, że jesteśmy dymani od dziesiątek lat? Jak rząd daje się dymać znacznie więcej niż żyjemy to jak mamy to nagle zmienić? Obawiam się najgorszego, że właśnie polak ma kurewską naturę i to jest największy problem. A charakteru k***y nie zmienisz, bo k***a sprzeda się za dużą kasę i ch*j ją obchodzi życie innych biedaków... Wystarczy przekonać się, popytać jak się zachowuje polak gdy inny polak zarobi więcej od niego, a za granicą to już nie mówię... polak polaka okradnie, wyjebie i będzie się cieszył tym, że on ma lepiej, a drugi ma gorzej....tak po bożemu jeden drugiego wyjebie z satysfakcją. Wystarczy zobaczyć jaka jest zawiść, jaka zazdrość- o czym to świadczy? o charakterze po prostu. Dadzą jednemu czy drugiemu parę zł więcej, żeby miał lepiej to pewnie, że weźmie, a kogo to obchodzi, że w ten sposób wyciąga komuś kasę z kieszeni? :idzwch*j: . Polacy to naród spisany na straty, naród stracony-ja już nie wierzę w kraj dobrobytu. Znam ludzi w wieku20,30,40,50,60lat i jakoś nikt z nich nie zauważył, że jest jakiś dobrobyt, poza tym, że na półkach więcej, cóż z tego, że to dziadowska chińszczyzna, bądź nawet na wiele z tego nie mamy kasy to praktycznie to nie istnieje. A jak chcesz, to proszę bardzo weź kredyt :) . Piękny kraj sprzedawany jest przez k***y, niestety sprzedany razem z zawartością, czyli nami. I ch*j, że nie chcemy nowych praw,które nas ograniczają i powodują niższy standard od tego już zasranego. UE każe to tak ma być i ch*j-wolność :) . Jeszcze niebawem będą serwisy autoryzowane, mechanicy się skończą... czyli co? podwyżki cen, części jak i usług-więc powodzenia w utrzymaniu samochodu, który dziś już jest trudno utrzymać jak się go w ogóle ma. I dlatego też polak znany jest od laat, że potrafi wszystko zrobić, a to dlatego, że nie tyle co chce, co musi, bo nie ma kasy na usługi. Smiejemy się z ludzi na zachodzie, że nie potrafią tego czy tamtego, a żeby bylo śmieszniej to oni mają powody do tego żeby się śmiać z nas, bo robimy za dwóch czy trzech, przez co innym zarazem odbieramy pracę, ale my pracę mamy. Oni mają kasę, żeby zapłacić, a my musimy sami zrobić i tak jest do dziś i coraz więcej musimy potrafić, bo z pensji 1500-2000 to nie zapłacimy za mechanika 1000zł czy nie damy hydraulikowi 200zł, tylko zrobimy sami...jedyny powód do dumy to taki, że w tym sk***ysyńskim kraju potrafimy sobie poradzić, ale nie zmienia to postaci rzeczy ogólnie, że jesteśmy w dupie do nadal...