Poziom wody obniżył się bo lej szybko wciągnął dużą jej część razem z drzewami a reszta wody szybko wyrównała poziom... Ot i cała historyja. Ciekawe zjawisko
@up nie używaj sobie moim kosztem proszę
Jako jedyny prawdziwy ekspert myślę, że to Grycanki się kąpały jak co sobotę (tylko w innej strefie czasowej) spuściły wodę i ot całe zamieszanie.
Blondynka po kąpieli spuściła z przyzwyczajenia wodę...
Po prostu to był dół wykopany jak np. na żwirowniach tylko większy i drzewko sobie rosło na krawędzi tego dołu dopóki woda nie zaczęła go podmywać a ktoś wyczuł moment/pomógł trochę i drzewko się zsunęło w dół.