Play stupid games, win stupid prizes. Tak swoją drogą, to każdy kraj w którym do tradycji należy znęcanie się i publiczne ubijanie zwierząt ku uciesze gawiedzi, powinien zostać zaorany, bo to banda dzikusów. Jedyny z tego plus, że czasem się jedzenie wk***i i jednego z drugim Sancho-szympansa ubije w sposób wysoce spektakularny, a nagranie z tego wartego celebracji wydarzenia wyląduje tutaj.

z byczkami najbardziej lubię - właściwie to dlatego zacząłem oglądać podobne rzeczy
szkoda byczków - ale fajnie kiedy byczkowi udaje się pokazać kto jest bossem

Myślę że głupoty już mu przeszły.

Mistrzem ceremonii pozostaje ten, który rzucił lasso bykowi na dupę. Ewidentnie zachęciło to zwierzę do rozj***nia debila.

Być albo byk. Oto jest pytanie.

Warto było, myśli sobie czerwonokoszulkowy chłopczyk na noszach.

Rozchodzi to u Piotra

Dobty byczek

Od bohatera do zera.

a taki był ura bura