tla tych którzy ni czają angielskiego:
'najlepszy wpie**ol tylko w polsce, być oklepanym przez polka to zaszczyt, zawsze jak tu jestem to dostane po pysku - wspaniały kraj!'

Dla mnie brzmiało to jak naj***ny robocop.

No i żarcie w Polsce smakowało grubaskowi

1:17 piękny angielski polskiego dziennikarza xD

No przynajmniej umie uznać że ktoś jet lepszy. To też trzeba uszanować u gościa

Teraz to "poszanować" i "pozytywny" a przed walką była "spasła świnia"

Teraz to "poszanować" i "pozytywny" a przed walką była "spasła świnia"

to nie można szanować spasłej świni?

dobrze ze sie nim agrofirma nie zainteresowala

Po walce i mówi składnie, w miarę wyraźnie, nie jąka się, ładnie ripostuje. Niespotykane u napakowanych neandertali...

Czyli jednak miałem racje, warstwa tłuszczyku zawsze stanowi dobrą ochronę nie tylko przed zimnem

i musiał na koniec polski dziennikarz zabłysnąć... ja pie**ole

dobrze ze komentator nie mowil na niego budapren

polska kiełbasa !

pierwsze wrażenie z głośników ? bleueue bleeueeble blueee beeeuleee xD

A przed walką twierdził, że go rozsmaruje i zgniecie. Proste, że jak dostał wpie**ol to nagle wielka odmiana. Jak gościa nie lubiłem, tak lubić nie będę, bo jest cwaniakiem. Choć fakt, w swojej dyscyplinie walczy świetnie.