18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

bubel prawny?

nowynick • 2017-11-28, 12:00
Ciekawe czy w tej pisanej w pośpiechu na kolanie ustawie o zakazie handlu w niedzielę ktoś wziął poniższe pod uwagę? Kto jak kto ale sieci na pewno wytrychów szukać będą...



poligon6

2017-11-28, 12:06
Nie tylko Lidl i Biedronka ale i reszta marketów, wszystko zależy od ich wielkości, lidle i Biedronki maja piekarnie praktycznie w kżdym swoim markecie i chyba coś wiedzieli bo bardzo szybko zaczeli rozbudowe, u nas 3 tyg temu skończyli piekarnie Lidl pół roku temu. Ktoś musiał przytulic ładna sumkę bo wszystkie osiedlowe Dino, Piotry i Pawły, ABC, solo będa zamkniete, chyba ze też otworza piekarnie. Ale takie dziury w całym to norma w Niemczech ustawa mówi że mozna sprzedawac jak odbywa sie impreza, i tak markety stawiają w niedziele karuzele i interes sie kreci.

A cały zamysł polegał na tym by ludzie kupowali na stacjach benzynowych tutaj sporo rynku zajmuje Orlen i Lotos, oj chyba bedzie tzreba cos na szybko dogłosować do ustawy :-) .

nowynick

2017-11-28, 12:13
:roll:

że inne sieci mają to wiem, nie chciało mi się pisać... ktoś tu zdrowo posmarował...

krzyks

2017-11-28, 12:29
Przecież to idzie do senatu jeszcze, gdzie pewnie będzie zgłoszona poprawka jak w przypadku kwiaciarni, gdzie udział sprzedaży kwiatów musi stanowić 30%

wormgoro

2017-11-28, 12:38
Przecież w ustawie chodzi o to aby ktoś kto nie chce pracować w niedzielę nie musiał (tzn. taki powinien być cel ustawy).
To może wprowadzić ustawę która mówi że pracownik pracujący w niedzielę musi dostać za godzinę co najmniej stawkę minimalną/h razy 5! chyba że jest właścicielem.
Zobaczymy ilu będzie chętnych do spędzania czasu z rodziną a ile chętnych do pracy w niedzielę i ilu pracodawców którym się opłaci dać 520 zł brutto za 8 h pracy (np. na kasie w biedronce).

~Velture

2017-11-28, 12:57
@up
Masz rację. Ja swojego czasu dawno temu jak robiłem dla kogoś to mieliśmy obowiązkowe 2 niedziele w miesiącu (czy tam co 2gą niedzielę dokładniej) oraz dobrowolne pozostałe niedziele/święta a do wyboru miałem odebranie sobie w zamian wolnego innego dnia albo dostawałem mniej więcej 3.5x normalnego dnia a robiło się tylko 6 godzin a nie 8 a w święta robiło się 4h tylko.
Przychodziłem w każdą niedzielę i każde święto z ochotą. Co prawda to były czasy studenckie i człowiek nie miał dzieciaka.
Jakoś nie było chętnych do spędzania niedzieli i całego świątecznego dnia w rodzinnym gronie.

A no i dodatkowo dostawaliśmy po 30zł na żarcie i sobie zamawialiśmy pizzy.

nowynick

2017-11-28, 13:02
wormgoro napisał/a:

Przecież w ustawie chodzi o to aby ktoś kto nie chce pracować w niedzielę nie musiał (tzn. taki powinien być cel ustawy).
To może wprowadzić ustawę która mówi że pracownik pracujący w niedzielę musi dostać za godzinę co najmniej stawkę minimalną/h razy 5! chyba że jest właścicielem.
Zobaczymy ilu będzie chętnych do spędzania czasu z rodziną a ile chętnych do pracy w niedzielę i ilu pracodawców którym się opłaci dać 520 zł brutto za 8 h pracy (np. na kasie w biedronce).



gdyby nie obciążenia nas tymi j***nymi podatkami od pracowników (płaconych przez pracodawcę i pracownika) to ta pani na kasie zarabiała by prawie 2500 przy utrzymaniu tej samej kwoty minimalnej. Podatek powinien być płacony jedynie od VAT czyli naszego zapotrzebowania a nie danina za to że zapie**alamy. Wydajemy na co chcemy i rozwijamy gospodarkę.

Jeszcze żebym k***a widział na co idzie te moje kilkadziesiąt tysięcy rocznie. Szpitale ch*jowo wyposażone z wk***ionymi niskimi pensjami pracownikami, straż miejska (ci to już w ogóle sami się z mandatów mogli by utrzymać), szkoły szkoda w ogóle pisać, dziury w jezdniach a autostrady "za unijne", no i pierdylion urzędników, którym miesiąc w korpo uświadomił im czym jest praca... Najlepsze, że na mapie wydatków Państwa "inne" zajmuje znaczny procent każdej gałęzi, czyli to już w ogóle ch*j wie gdzie się podziewa...
http://www.mapawydatkow.pl/

Maxi96

2017-11-28, 13:15
nowynick napisał/a:

Jeszcze żebym k***a widział na co idzie te moje kilkadziesiąt tysięcy rocznie.



Ty wiesz gdzie idą twoje i wszystkie inne pieniądze podatników..

Do tej samej jednej kieszeni ludzi którzy własnych pieniędzy nie mają.

wormgoro

2017-11-28, 13:19
nowynick napisał/a:



gdyby nie obciążenia nas tymi j***nymi podatkami od pracowników (płaconych przez pracodawcę i pracownika) to ta pani na kasie zarabiała by prawie 2500 przy utrzymaniu tej samej kwoty minimalnej. Podatek powinien być płacony jedynie od VAT czyli naszego zapotrzebowania a nie danina za to że zapie**alamy. Wydajemy na co chcemy i rozwijamy gospodarkę.

Jeszcze żebym k***a widział na co idzie te moje kilkadziesiąt tysięcy rocznie. Szpitale ch*jowo wyposażone z wk***ionymi niskimi pensjami pracownikami, straż miejska (ci to już w ogóle sami się z mandatów mogli by utrzymać), szkoły szkoda w ogóle pisać, dziury w jezdniach a autostrady "za unijne", no i pierdylion urzędników, którym miesiąc w korpo uświadomił im czym jest praca... Najlepsze, że na mapie wydatków Państwa "inne" zajmuje znaczny procent każdej gałęzi, czyli to już w ogóle ch*j wie gdzie się podziewa...
http://www.mapawydatkow.pl/



To jest inny temat ale nic to nie zmienia. Gdyby Pani zarabiała 2500 w sytuacji jaką opisujesz (mniejsze podatki) to zapewne wyższa była by kwota minimalna i zasada powinna być taka sama jak wcześniej opisana.

Putikonto

2017-11-28, 13:23
to że odgrzewają mrożone bułki, nie czyni ich piekarnią. ktoś popie**olił sobie w sieci i teraz nad tym się spuszczają internetowi znawcy prawa. :kawa:

nowynick

2017-11-28, 13:33
Maxi96 napisał/a:



Ty wiesz gdzie idą twoje i wszystkie inne pieniądze podatników..

Do tej samej jednej kieszeni ludzi którzy własnych pieniędzy nie mają.



na ale rzecz w tym że właśnie k***a nie... jest na tej mapie pozycja 500+, pomoc społeczna etc., ale co to są te inne zadania? W każdej gałęzi jest pozycja "inne", to znaczy k***a co? To znaczy, że przytulają to ludzie, którzy i tak w ch*j hajsu mają bo znaleźli jakieś luki w systemie?

Volfodzio

2017-11-28, 13:33
To, że KOLEJNA ustawa jest dziurawa jak dziny gimnazjalistki wcale mnie nie dziwi. Bez względu na to kto jest u władzy. Ci debile nie potrafią nawet porządnie przetłumaczyć podpie**olonej z innego kraju ustawy... Chyba, że to było działanie celowe i komuś hajs zgadza się bardziej niż powinien... co również mnie nie dziwi.


@Putikonto zgadzam się, że to ch*j a nie piekarnia, ale w dzisiejszych czasach to wystarczy aby sobie przypisać taką działalność. Wszelkiej maści spece, putki itp. robią dokładnie tak samo, mają fabrykę pieczywa pod miastem i dowożą ścierwo do wyrośnięcia w swoich punktach zwanych piekarniami...

TeaWithLemon

2017-11-28, 14:13
No i znow wyr*chali poskich przedsiebiorcow.. ciekawe jaki hajs poszedl pod stolem.

Niemcy mogli sobie z tym poradzic. Nie ma handlu w niedziele i h*j! Wszystkie sklepy zamkniete. Tylko w Polsce taki burdel! I h*j ze piekarnie.. zmienia grafik pieczenia i bedzie git.

Ma...........gw

2017-11-28, 14:46
rozrabiakpl napisał/a:

No i znow wyr*chali poskich przedsiebiorcow...


r*chają i będą r*chać, mam nadzieję, że za dwa lata ten festiwal j***nia się skończy.

Putikonto

2017-11-28, 14:52
to że odgrzewają mrożone bułki, nie czyni ich piekarnią. ktoś popie**olił sobie w sieci i teraz nad tym się spuszczają internetowi znawcy prawa. :kawa: