Weź k***a dotrzymaj słowa które dałeś na sadolu, że odchodzisz stąd na dobre.
Bo póki co twoje śmieszkowe opisy nudzą już każdego a pomimo obietnicy opuszczenia tegoż portalu dalej tutaj siedzisz i zapie**alasz opisy z ch*ja aby być oryginalnym i jednocześnie płaczesz jak mała p*zdusia, że nikt ciebie tu nie lubi.
"Jestem Velture, jak ja coś mówię to tak jest, bo ja tak mówię i już. Jak mówię, że coś jest nieśmieszne to tak jest bo ja tak mówię. Nikt nie ma prawa się nie zgodzić bo jam jest wyrocznią i prawdą jedyną." Fantastico, nie daj się!
Ciekawe kto wam będzie takie tematy wrzucał jak Fantastico "zejdzie ze sceny". Gość trzyma poziom, nie wrzuca kotków, piesków, kwejków czy innych gówien. A te durne opisy to jego znak rozpoznawczy. Piwko.
Piwo jest!
A ja mysle, ze Fantastico to wyrachowany mozgojebca, ze sie wyraze.
Najpierw probujesz zrozumiec to co przeczytales, pojawia sie to dziwne uczucie, gdzies w samym srodku mozgu, takie niedowierzanie zmieszane z napieciem 12V 500A.
Troche tym otumiony, nieswiadomie klikasz Play i przez krotki czas doswiadczasz kolejnego oblicza smierci.
Calosc glownie trwa pare minut, po czym zamykasz przegladarke i wracasz do swoich zajec, gdzies gleboko pamietajac ten przelotny powiew adrenaliny i zapach sentexu.
Dopiero po jakims czasie uswiadamiasz sobie, ze mozg juz nie dziala jak wczesniej.
Potrzebujesz terapii piwnej by zminimalizowac szkody, ale wiesz ze i tak dobrowolnie doswiadczysz ponownej dawki najszybciej jak sie da (o ile szefa/zony/dzieci/chomika nie ma do okola).
Ot taka gra
