Bonus RPK je z dziewczyną śniadanie w restauracji.Po spożyciu posiłku podchodzi kelner z rachunkiem i mówi:
-Macie tydzień na spłatę siana pozdrówka nara.
up@
nudzi mi się Ci to wytłumaczę...
a więc bonus rpk (wiem że ch*jowe pseudo) w jednym ze swoich kawałków pt. "Weekend z życia dilera" (wiem że ch*jowy tytuł) nawija co następuje :
"... Masz tydzień na spłatę siana, pozdrówka nara..."
no i dzięki temu maja bekę z typa.
dziękuje i pozdrawiam.
do autora tematu-
ten joke ma długą brodę, jeszcze napisałeś go tak ch*jowo że elo.
Ciśniecie bekę z Bonusa, a tak naprawdę to kolo zaliczył mega progres. Sprawdźcie jego najnowsze tracki, to już nie głupie pie**olenie o trudach życia na ulicy Polecam kawałek "życie na patencie".
Progres w przypadku większości wokalistów i innych zjebów to najczęściej fakt, że z czasem łapią nad siebie producenta, który dusi ich wymioty werbalne w zarodku.
Dawniej nie było tak masowych środków przekazu i takie gówno nie powstawało. Był socjalizm ale muzyka jaka powstała w tamtym okresie jest ponadczasowa i coraz rzadziej spotykana. Takie zespoły jak Lady Pank, Perfect, KSU, TSA, Chłopcy z Placu Broni,Obywatel GC i Republika, Czerwone Gitary, 2 plus 1 i wiele innych oby nigdy nie zostały wyparte przez współczesne gówno.