I takiego psa to ja szanuję, te nasze by się prędzej zesrały, niżby mundur ściągnęły.
Paragraf dotyczący czynnej napaści na funkcjonariusza policji, to jedyna rzecz, która naszych bohaterów chroni.
Przecież to było solo jeden na jeden w stylu murzyńskim. Jak tylko policjant zaczął dostawać w trąbę, to dwóch jego kolegów się przyłączyło, żeby powstrzymać młodego. I tak mały miał szczęście, że go nie zaczęli pałować.
Policjant chyba myślał, że jak ma Combat T-Shirt, to automatycznie ma +3 do ataku i +3 do obrony. A tu mały zonk.