Fascynujące, jak filmowa fikcja rozmija się z rzeczywistością. W filmie złoczyńcy dostają cios i od razu padają nieprzytomni, a główni bohaterowie dostają 10 ciosów i jeszcze potem helikopter prowadzą Prawda jest trochę po środku, że nie od razu umierasz, ale na uratowanie blondyny, która spada z dachu i trzeba ją potem wciągnąć... nie masz szans.

Znając życie to pewnie poszło o jakieś groszowe dla nas sprawy, zaległą flaszkę albo miejsce na chodniku.

Miałem napisać jakiś wymyślny komentarz dla piw ale j***ć to. Idę spać, dobranoc.

Tamw sumie wszyscy wyglądają jak bezdomni- koszulka, spodenki i klapki. Ciężko odróżnić.
Chyba że płatni zabójcy bo oni mają jeszcze kaski.

Ciekawe czy nóż, czy cios pazurem u nogi.

zabil go niczym samuraj, zostawil mu minute zycia na pogodzenie sie z Bogiem

Jakie życie taki zgon , bim bam bom