tak mi się wydaję, że pasuje, więc wklejam:
Miejsce : Polska. W sądzie toczy sie postępowanie odnośnie pobicia czarnego mężczyzny przez 2 białych w tramwaju. Zeznaje czarny :
- Jade sobie tramwajem gdy nagle podchodzi do mnie bialy facet i jeb mi w morde, po chwili podchodzi drugi i znowu luta.
Zeznaje 1 biały :
- Stoje sobie w tramwaju gdy nagle czarny facet który był obok stanął mi na nodze. Powiedzialem zeby sie przesunał ale nie zareagował. Jestem człowiekiem spokojnym więc pomyślałem dam mu minutę, patrze na zegarek minuta mineła a on nic, myśle dam mu drugą minutę, patrze na zegarek a on nic myśle dam mu trzecią minutę patrze na zegarek a on nic wiec JEB mu w morde.
Zeznaje 2 biały :
- Jade tramwajem i widze jak z tyłu wagonu stoi biały a obok niego czarny. Biały co chwila spogląda na zegarek i na czarnego, na zegarek i na czarnego..na zegarek, na czarnego-jeb mu w morde, wiec też podbieglem z lutą bo myślałem ze w całej Polsce się zaczęło.