wiecie co sie stało z moim kolegą ,banda gamoni przyczaiła sie na niego na za scianą było to na klatce schodowej . Gdy schodził wyskoczyli i go przestraszyli od tamtego czasu gość się jąka i nie idzie sie z nim dogadac bo dostał zapaści. Ja tam zawsze strasze swoją dziewczynę
Załóżmy że akcja się działa w Australii , gdzie na porządku dziennym są łażące po domu pająki , czarne wdowy i tarantule.Matka być może ocaliła dziecku życie , bo mała dziewczynka gdy zobaczy małego pająka będzie się chciała nim pobawić, a tak spie...li czym prędzej.
Miałem podobną sytuację z dzieciństwa jak widziałem jakieś kolorowe kulki to wpieprzałem myśląc że to cukierki, rodzice nie mogli mnie tego oduczyć więc zostawili na stole tabletkę witaminy c , jak tylko ją zobaczyłem wylądowała u mnie w brzuchu. Rodzice odegrali szopkę, że to była tabletka dla dorosłych i że dzieciom może zaszkodzić i spowodować śmierć. Jedynym ratunkiem jest wypić sporo wody , uwierzcie miałem ze 3/4 lata a ponoć piłem jak opętany, ze łzami w oczach i pytaniem czy nie umrę.
Może sadystyczne , ale tabletki bez wiedzy rodziców do ust nie włożyłem jako dzieciak już nigdy.
Ale k***a zabawne, tej zapasionej kierdzie wpuściłbym kilo pająków do łóżka o 3 rano żeby ją pożarły. Żart jak cholera, ona sama jest wynikiem podobnego żartu.
Poj***ne, ale się uśmiałam
Już tak z tą traumą nie przeżywajcie, jakby się dziecko tak łatwo traumy nabawiało to każdy by po świecie z fobiami chodził.