Bardzo dobry i ważny występ Hicksa. Jak w wielu swoich "monologach" porusza tematy od grzybów po politykę nie tracąc przy tym powagi.
Wydaje mi się, że może wam się spodobać
Powiem tak, ja osobiście zgadzam się z poglądami czy to Hicka czy też Duchowego Terance McKenny (widoczny na obrazku). Bill wielokrotnie tłumaczył ten durnej hamerykańskiej publice w jakiej iluzji żyje współczesny człowiek.
Tematy jakie poruszał były niesamowicie kontrowersyjne, człowiek uważający za niezbędne doświadczanie psychodelicznych przeżyć, namawiał na otwarcie się na psychodeliki (polecam i ja również ) dla samego zrozumienia.
ja po spróbowaniu grzybów uważam że zioło to zabawka dla gimbusów, a odnalezienie sensu życia w zwiniętym gramie jest dobre jeśli jesteś zjebem z gimnazjum. Choć w grzybach też nie ma ucieczki od rzeczywistości, ot po prostu można dzięki nim dużo zrozumieć
on nie namawiał na otwarcie się na psychodeliki, on był po prostu za wolnym wyborem, uważał że wszyscy jesteśmy wolnymi ludzmi i że każdy z nas ma prawo decydować o swoim losie... nie gloryfikował dragów tylko starał sie pokazać te dobre i złe strony zażywania trawki czy chociażby grzybków... wyśmiewał komercje i kłamstwo serwowane obywatelom przez rząd... szkoda ze tak młodo zmarł bo w dzisiejszych czasach nie zabrakłoby mu tematów do sprostowania
Oj tak. Psychodeliki tak otwierają oczy, że klękajcie narody. My wszyscy, reszta organizmów, cały pie**olony wszechświat jest jednością? Zajebiście. Wszystko jest iluzją? Super. W takim razie proszę z domu się wydostawać nie przez drzwi i inne tego typu otwory w ścianach tylko za pomocą teleportacji. Jak to zobaczę to będę gotów przyjąć do wiadomości, że grzybki rzeczywiście uwalniają z iluzji świata. A nie, przepraszam, przecież wszystko jest jednością. (Pewnie napie**alając w klawisze smyram Jowisz po dupie)
Ps Nie potępiam psychodelików i ich zwolenników. Ja tylko twierdzę, że każdy kto bredzi o tej całej potędze grzybów i reszty pokrewnego syfu jest zwyczajnym idiotą. Niech ludzie biorą i ćpają co chcą ale to filozoficzne pełne zachwytu bełkotanie to lekka przesada.
do wielu rzeczy, na temat których psychodeliki otwierają oczy można dojść studiując odpowiednie źródła totalnie upraszczając dla nierozumnych - nawet cały ten "pie**olony Wszechświat" składa się z jednej i tej samej materii, ale wiadomo, że nie tylko o to chodzi. kto rozumie, wie co mam na myśli;)
a co do teleportacji - spokojnie, specjaliści od mechaniki kwantowej już nad tym pracują