Moim zdaniem faktycznie przyj***li się trochę złośliwie ale wykroczenie też było ewidentne gościa. Na kursie zawsze mnie uczyli, że jeżeli widzisz długo nadawane zielone światło to możesz być pewny, że jak dojedziesz to się zmieni i musisz się zatrzymać choćby ch*j na ch*ju stawał pedał w podłoge. A jeżeli ktoś z tyłu przyjebie to już jego problem:)
@up kurs nie przygotowuje do jazdy w ruchu drogowym on przygotowuje do egzaminu. Nauka ruchu drogowego (prawdziwego) to całkowicie osobne lekcje na których sie uczysz sam
@Dzions. Koszty sądowe są po to, żeby taki frajer, jak autor filmiku nie wnosił skarg z byle powodu
Ofkors określenie frajer kieruję do jego sposobu rozmawiania z w/w "strażnikiem". Jeżeli ktoś prosi o nie nagrywanie, to się nie nagrywa, no chyba, że się nie ma kultury, jak komuś to pasuje, to promuje buractwo Przypominam, że strażnik czy nie strażnik, to Polak, nie gruzojad czy ciapaty.
@krakenoo masz rację bo przecież wiadomo, że na co dzień nikt nie jeździ jak na egzaminie ale taka "strasz wiejska" przy każdej okazji rozlicza jak najbardziej przej***ny egzaminator więc chłopina miał akurat pecha, że trafiło na niego bo jakby się nie bronił w tej sytuacji to zawsze dupa z tyłu :/