Patrze na to jak obcinaja lby , zmasakrowane ryje , odstajace konczyny lub co gorsza uwalone . Ale jak patrze na cierpiacego psiaka albo inne zwierze to serce sie kraja , az sie plakac chce ...
Chyba wiem co się stało - miejsce akcji to stacja paliwowa, obok dystrybutorów. Piesio podszedł pod ów dystrybutor się napić, ale omyłkowo wybrał ON, a że to był pies benzynowy, to go przymuliło na chwilę. Nic mu nie będzie - całe szczęście, że złapał tylko parę łyków.