Jestem tu już parę ładnych lat. Stwierdzam że ten świat jest popie**olony.
Kłócą się cwaniaki w garniturach a ludzie wyrządzają sobie takie krzywdy a nawet się nie znają.
Szkoda ludzi, młodych na Ukrainie i poborowych w Rosji. Tam podejrzewam że 90% ludzi nie chce tej wojny po obu stronach,
Łatwo się mówi np. o Rosjanach że mogli wyjść na ulicę i protestować. Zamieszkaj tam jeden z drugim i wyjdź na protest, za pewne już byście drugi raz nie wyszli.
W Polsce robią z nami co chcą a od stycznia po wejściu ustawy o ochronie ludności dopiero dupska zapieką ludzi.
Kto w Polsce wychodzi na ulicę? Garstka, robią nas w ch*ja non stop(mam na myśli rządzących) i wszyscy cisza. Cwaniakować w ciepłym domku przed komputerem każdy potrafi.
Wiem że to Sadistic nie kwejk ale czy nie posiadacie choć odrobiny empatii??
ch*j tam możecie mnie wyzywać. Ja piszę co myślę.

najłatwiej napie**alać bezbronnego

Rusek jakiś czas później.

tak mi się przypomniało przez ten młot co te k***y ukraińskie zrobili naszym przodkom w imię "czystej i wolnej Ukrainy".. Nikt ich nigdy za to nie rozliczył, a Bandere, który tym kierował, czczą aż do dzisiaj.