,,Równy gość"
,,Gdybym tylko był jakimś milionerem pomógłbym takiemu Panu Jasiowi ''
,,takim ludziom warto pomagać !!!''
Komentarze spod pierwszego filmiku z bezdomnym Panem Jackiem.
Co tu można powiedzieć...? Ja się wstrzymuje od komentarza. Może coś się jeszcze wydarzy.
Czekajcie, bo k***a nie rozumiem - przecież babka przez telefon powiedziała, że go wypieprzyli za to, że śmierdział i ten gość mu "podziękował" (czyt. szef). Otrzymał zwrot i tak dalej. To czemu zarzucają mu, że kłamie i, że sam odszedł? No, albo ja czegoś nie zrozumiałem z filmiku, albo ktoś tu coś kręci.
No, ale patrz - wychodzi na to, że sam nie odszedł, bo go wyj***li. Dostał siano, no i głupi nie pomyślał co dalej zrobić ... w sumie już nie wiem co o tym myśleć, no bo tak jak napisałeś - są inne noclegownie, więc to akurat nie jest problem. Wk***ia mnie tylko fakt, że ta babka (matka tego typa mniemam) mówi "No bo pan sam odszedł" - no k***a nie odszedł, bo go wyj***li...
A co do rozj***nia pieniędzy - chłopaczek na końcu pyta "co chcą zrobić z tymi pieniędzmi, bo to pieniądze widzów", więc chyba te pieniążki są ... no nie wiem, przynajmniej w moim rozumowaniu to tak działa.
Mowi nie wie ile dostal, nie wie kiedy go wyj***li, pare dni a okazuje sie ze 1 dnien.
Smierdzial to mogl sie wykapac, ubrania za darmo tez sie znajdzieje jak sie chce... ehh szkoda gadac.
Ja juz kiedys mialem podobna sytuacje. Ten sam schemat, tylko inny koles.
Jesli bardzo chcecie pomóc, zrobcie zakupy jakiejs starszej pani. A ona poczestuje was herbatka, opowie o starych czasach.
Wielki szacunek dla tego chłopaka. Zupełnie bezinteresownie zaangażował się w pomoc bezdomnemu, a że ten postąpił jak postąpił to inna sprawa. Mam nadzieje że chłopak się nie zniechęcił.
Może faktycznie oddajcie na jakieś schronisko dla psów. Zima idzie, będzie ciężko.
Że Janek Cię/Was wyr*cha w dupsko, było oczywiste.
Podczas tych wywiadów z nim, gubił się, zastanawiał nad tym co ma powiedzieć...
W tym filmiku który przedstawiłeś teraz, widać że facet kłamie. Jakby mówił prawdę, to broniłby swojego zdania (tak robią ludzie uczciwi i chcący samemu sobie pomóc)...
Olać ciepłym moczem ... odrzucił pomoc, niech teraz cierpi ...