No i bardzo k***a dobrze, niech sp***alają i prowadzą swoje rowerki. Rowerzyści czują się bezkarnie i jeżdżą jak chcą. Oni też powinni stosować się do przepisów i tyle.
W Polsce w większości przypadków bezpieczniej jest gdy rowerzysta pojedzie po chodniku niż się ma wpieprzyć pod auto. Zwłaszcza że u nas każdy lubi zapie**alać więc rowerzysta nie ma szans.
Ludzie k***a dostają mandaty za to, że w Polsce chodniki nie są przystosowane jak w normalnym cywilizowanym kraju do jazdy po nich na rowerze.
Ja jebie...
pie**ole 100 mandatu za niezgodną z przepisami jazdę rowerem a za jazdę bryką 70 km/h przy ograniczeniu do 50, czyli w ch*j niebezpieczna jazda jak na "po mieście" - ta sama kwota.
W/g mnie poj***ny ten taryfikator.
ostatnio jadę sobie moim samochodem polną drogą i jadą mi takie smarki środkiem nie zwracając na mnie uwagi to jak się wkurzyłam. Przyśpieszyłam to dopiero w tedy zjechali..... :/
Zapomniałem dopisać, reporteżyna pie**oli o warunkach w jakich można ewentualnie jechać po chodniku. Ciekawe czy policjmajstry będą podzielać jego poglądy czy od razu dojebią mandat.
ja tam zwykle staram się jeździć ulicą, ale czasem się nie da. Na ulicy która wygląda jak po bombardowaniu(tak wygląda połowa ulic w tym kraju) musisz jechać slalomem żeby nie wpie**olić się w te dziury(największe są zreszta przy krawężniku zyli tam gdzie zwykle rower jedzie), a kierowcy w samochodach wyprzedzają cię na 3 nie patrząc na nic bo im się śpieszy
i jeszcze jedno rowerzyści mają prawo jechać całą szerokością swojego pasa także w rzedzie zajmować cały pas
Najbardziej wk***iające jest, jak jedzie taki mistrz jeden z drugim drogą, a przy przejściu dla pieszych nagle skręca w lewo. I sprawa prawoskrętów i lewoskrętów. Gdy patrze, z naprzeciwka nic nie jedzie, na przejściu nikogo, tramwaj odjeżdża z przystanku, ruszam i nagle wjeżdża mi pod koła cyklista j***ny, machając łapami z oburzeniem jeszcze... Ehh k***a jak ja ich nienawidzę, ale byle do jesieni...
Już jutro mandaty za chodzenie powyżej 4 km / h na drodze do chodzenia 2 km / h 200 zł i 5 pkt karnych ( 20 punktów karnych to upiłowanie jednej nogi ) .
Oglądam, oglądam i słysze co chwile "szeroki chodnik, szeroki chodnik", myślę sobie k***a gdzie ten szeroki chodnik?! Potem mówi typo "droga z plant na kazimierz", aha myślę sobie Kraków i wszystko jasne...