k***a jacy wszyscy śmieszni, przeróbcie jeszcze na 100 innych sposobów. A najlepiej wychodzi Polakom dopie**alanie sie do Lewandowskiego, bo "nic nie gra w reprezentacji a w BVB szczela". ch*j wam w dupę niedouczone "kibicowskie" półmózgi
to sie nazywa prostytucja piłkarska, po co mi narażać swoje nóżki za kilkadziesiąt tysięcy w reprezentacji, jeśli mogę za kilka milionów sobie postrzelać goli u niymca. Orzeł na piersi powinien być powodem do dumy, a nie koniecznością i populizmem.