Niczym historia jak z książki Chucka Palahniuka "Podziemny krąg", gdzie jeden gość wycinał klatki z filmów taśmowych i doklejał klatkę z porno, gdzie przez ułamek sekundy widzowie widzieli wielkego kutacha.

a wiedzie co to przekaz podprogowy ? ludzie ejstecie manipulowani w sposob o jakim nie macie pojecia ...

no jesteś popie**olony skoro całkiem fajne cycki uważasz za świństwo...

@whiteflood:
Ktoś Ci podprogowo ortografią manipuluje.
Chyba każdy wie, czym jest przekaz podprogowy. Ale wstawianie cycków w bajce dla dzieci nie jest przekazem podprogowym, tylko całkiem niezłym żartem. No chyba że uważasz to za kolejny globalny spisek przyzwyczajający ludzi od najmłodszych lat do pornografii.

@Styku przynajmniej jeden pozytywny...

W bajkach Disney'a cała masa jest takich rzeczy. A to ku*as na plakacie Małej Syrenki, a to słowo "SEX" pojawiające się tu i ówdzie...

Jedna z postaci w serialu animowanym "Pingwiny z Madagaskaru":

Rhonda - lew morski płci żeńskiej, która była współlokatorką Marlenki. Agentka Doktora Głębokie Gardło.

Nie wiem jak było w oryginale, ale w polskim dubbingu ten tekst się pojawiał

Tyle, że Głębokie Gardło (Deepthroat) to autentyczny agent, który wrzucił swoje 3 grosze przy bodajże Watergate.

@whiteflood

Ciebie dobrze zmaniupulowalo bo juz dawno wykazano ze przekaz podprogowy nie dziala :|

Chyba idę sobie zwalić bo już nawet w kreskówkach widzę kurewsko realistyczne gołe cyce..


btw. Podziwiam tego który to wyczaił jako pierwszy ;o

@whiteflood:
Ktoś Ci podprogowo ortografią manipuluje.
Chyba każdy wie, czym jest przekaz podprogowy. Ale wstawianie cycków w bajce dla dzieci nie jest przekazem podprogowym, tylko całkiem niezłym żartem. No chyba że uważasz to za kolejny globalny spisek przyzwyczajający ludzi od najmłodszych lat do pornografii.

Coś w tym jest.

ja chce tego więcej

Tyle, że Głębokie Gardło (Deepthroat) to autentyczny agent, który wrzucił swoje 3 grosze przy bodajże Watergate.

Wszystko fajnie, tylko, że autentyczny agent a bajka dla dzieci o pingwinach to dwie, dość znacząco różniące się sprawy.

Whatever...