no jak mówili niedługo nawet kiełbasa podwawelska będzie musiała zmienić nazwę, bo banda debili myśli, że każdy się śmieje z kolesia, co go k***a wszyscy nazywają bohaterem i mężem Polski, a jak żył to się z niego śmiali
Pewnie nawiążą do spalonego ciała w katastrofie (lub też tego co z niego zostało). Może nawet zrobią combo łącząc to z filmem z dzieciństwa braci.
A tymczasem emeryci kombinują na falach świętego radia jak zapełnić czas pomiędzy odwiedzinami listonosza i sprawić, że za granicą będą śmiać się z wnuków...
Jeśli dalej będą schodzić na ustępstwa tępym fanatykom, to w każdym mieście będzie coś podobnego:
Najważniejsze to msza, a że za intencje się płaci to wj***li co się dało, za robotników na trasie nowakowo - olsztyn będzie razem ze świętej pamięci panem Waldemarem.
"Bliźniaki przyszłością narodu" - spróbowaliśmy jakiś czas temu, część polski dała się nabrać, dziś jest o jednego bliźniaka mniej... jeszcze niech k***a mroczków dopie**olą...