radze się Wam przyjrzeć posturze i rysom twarzy tego gościa. On jest chory a mimo to ćwiczy i bierze udział w zawodach i pełen szacunek dla niego. A kontuzje zdarzają się w każdym sporcie, nie uważam aby ten materiał był śmieszny. Chociaż po obejrzeniu tego trochę boję się iść na siłkę
I tak ten chłop podniósłby ze dwa razy więcej od większości z Was, więc nie ma się co spinać
Sądzę, że raczej nie podszedł do takiego ciężaru "na pałę", tylko że podnosił już podobne lekkości wcześniej.